5 godzin temu
Wielkie kłody przy ulicach na Żoliborzu mają być nowym domem dla owadów. Po remoncie ulic Brandysa oraz Hübnera przy drogach pozostawiono powalone, obumarłe pnie topoli.
Domy dla owadów
Jak mówi zastępca burmistrza dzielnicy Żoliborz Tomasz Mielcarz, pozostawienie kłód było celowym działaniem.
— Dla wielu osób może to być zaskoczenie, ale takie kłody mają ogromne znaczenie dla przyrody. Stają się naturalnym siedliskiem dla owadów, ptaków i małych zwierząt. To miejsce, gdzie toczy się ciche, ale bardzo ważne życie, które pomaga utrzymać równowagę w miejskim ekosystemie. Chcemy, aby Żoliborz rozwijał się w sposób nowoczesny, czyli wrażliwy na naturę — podkreśla.
Zieleń na Żoliborzu
Jak podkreśla zastępca burmistrza Żoliborza, dzielnica „stawia na zieleń”.
— Posadzone zostały nowe drzewa, graby, wierzby płaczące oraz świerk serbski. Różnorodne gatunki, które zwiększają odporność miejskiego ekosystemu. Z kolei przy ulicy Hübnera pojawiło się 16 nowych drzew, głównie klony zwyczajne i polne oraz ponad 1000 krzewów ozdobnych, róż i irg, które wiosną i latem dodadzą tej ulicy koloru i życia — opowiada.
Mieszkańcy są bardzo zadowoleni z kłód obok ulic.
Koszt prac przebudowy obu ulic wyniósł ok. 3,5 mln zł.
