Mimo iż zieleń została zabezpieczona taśmami, kierowcom to nie przeszkadzało. W sobotę po raz kolejny rozjechali strefę kultury. Który to już raz?
W sobotę w Międzynarodowym Centrum Kongresowym odbywały się trzy imprezy: targi książki, targi kawowe i targi rękodzieła. Wiadomo było, iż do strefy kultury zjadą setki, a choćby tysiące gości. Pewne też było, iż będą próbowali zaparkować przed samymi drzwiami MCK, bo przecież do centrum kongresowego nie da się dojechać komunikacją miejską. Nie da się też zaparkować trochę dalej. Jak ktoś ma samochód, to przecież musi gdzieś stanąć. A iż to gdzieś, to posadzona za ciężkie pieniądze zieleń, to już nikogo nie obchodzi. Podobnie jak kierowców nie obchodziły czerwone taśmy, które miały zabezpieczyć wjazd na trawniki. Nie spełniły jednak swojego zadania. Kierowcy albo je podnosili, albo zrywali.
W niedzielę kolejny dzień wszystkich wymienionych wyżej targów. Śmiało, trawniki czekają.