W wakacje działkowicze mogą cieszyć się pierwszymi zbiorami. Jak mówi Elżbieta Religa z Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Kadzielnia” w Kielcach, na domowy stół można zebrać zarówno świeże warzywa, jak i owoce.
– W tej chwili można już zbierać wiśnie, porzeczki, bób, rozpoczynają się także zbiory ogórków. Są doskonałe na przetwory. Ze względu na ostanie opady deszczu, nie jest konieczne ich podlewanie. Największym szkodnikiem są ślimaki, które zjadają liście, a w ciągu jednej nocy potrafią zniszczyć całą uprawę – zaznacza.
Elżbieta Religa dodaje, iż wakacje to również okres, w którym wiele osób przychodzi na działkę aby odpocząć, zrelaksować się i rozpalić grilla.
– Ogródki działkowe spełniają w tej chwili taką funkcję rekreacyjną. Wieczorami można zauważyć, jak wiele ludzi przyrządza potrawy z grilla. Należy jednak pamiętać, iż działka to nie tylko odpoczynek na świeżym powietrzu, ale również obowiązki. Niemal każdy działkowicz hoduje warzywa czy owoce, o które należy dbać przez cały rok. Nie można zapominać o ich plewieniu – przypomina.

Wielu działkowiczów, tak jak Teresa Jedlińska, hoduje także kwiaty. W jej ogrodzie można od kilkunastu lat znaleźć róże i lilie.
– Róże od zawsze mi się podobały, myślałam, iż są bezproblemowe w hodowli, ale okazało się, iż są delikatne i wymagające. Wiosną trzeba je przycinać i nawozić. Po przekwitnięciu również każdy kwiat wymaga przycięcia po to, iż żeby ponownie mógł zakwitnąć. Największym wrogiem róż są mszyce, dlatego kwiaty trzeba spryskiwać środkami owadobójczymi. Lilie są mniej wymagające od róż, gdyż po wsadzeniu cały czas rosną. Należy tylko pamiętać, iż jak lilia wyrośnie bardzo wysoka, to trzeba ją przepalikować, a po przekwitnięciu, podobnie jak w przypadku róż, przyciąć, żeby w przyszłym roku ponownie pięknie zakwitła – radzi.
W okresie wakacyjnym należy pamiętać również o częstym koszeniu na działce trawy.






