Tuje należą do najczęściej sadzonych roślin w polskich ogrodach - tworzą gęste żywopłoty, zdobią rabaty i stanowią zielone tło przez cały rok. Choć uchodzą za mało wymagające, potrzebują regularnej pielęgnacji, by zachować zdrowy wygląd i ładny pokrój. Jesienne cięcie to jeden z tych zabiegów, które potrafią zadecydować o kondycji żywotników w kolejnym sezonie. Warto więc wiedzieć, jak przeprowadzić je prawidłowo.
REKLAMA
Zobacz wideo Wprowadź wiosnę do swojego domu. Hiacyntowy ogródek pięknie ozdobi każde wnętrze
Czy można przycinać tuje na jesień? Zabieg należy wykonać do końca października
Przycinanie żywotników to podstawowy zabieg, od którego zależy ich wygląd i kondycja przez cały rok. W przypadku krzewów tworzących żywopłot cięcie należy wykonywać regularnie, choćby dwa lub trzy razy w sezonie, by utrzymać równą linię i gęstość. Tuje wolnostojące wymagają znacznie mniej pracy. Wystarczy je lekko skrócić dopiero wtedy, gdy zbytnio się rozrosną lub stracą proporcje. Inaczej wygląda sytuacja z młodymi roślinami - pierwsze formowanie warto wykonać dopiero po roku od posadzenia, gdy przekroczą wysokość 1,5 metra i dobrze się ukorzenią.
Zobacz też: Tuje brązowieją od środka? Wyjaśniamy, jak rozpoznać przyczynę i co z tym zrobić
Szczególnej uwagi wymaga przycinanie żywotników pod koniec sezonu. To ostatni moment, by nadać im ładny kształt i przygotować do zimowego spoczynku. Zabieg powinien być jednak wykonany z umiarem - wystarczy delikatnie skrócić nadmiernie wyrośnięte pędy i usunąć te, które są suche, połamane lub porażone chorobą. Dzięki temu tuje zachowają estetyczny wygląd, a jednocześnie nie zostaną pobudzone do wzrostu przed nadejściem mrozów. Najlepszym terminem na przycinanie żywotników są pierwsze tygodnie jesieni - optymalnie jest zakończyć ten zabieg do końca października. Późniejsze cięcie, zwłaszcza w listopadzie, bywa dla roślin ryzykowne. Dzieje się tak dlatego, iż krążące w pędach soki utrudniają drewnienie młodych przyrostów, przez co delikatne końcówki łatwo przemarzają przy pierwszych chłodach.
Czy nawozić tuje w październiku? Odżywki bogate w potas i fosfor wzmocnią odporność krzewów
Kluczem do udanego przycinania żywotników jest użycie odpowiednich, dobrze naostrzonych i czystych narzędzi. W przypadku pojedynczych krzewów wystarczy zwykły sekator, natomiast przy żywopłocie najlepiej sprawdzą się nożyce - manualne, elektryczne lub akumulatorowe. Przed przystąpieniem do pracy należy je zdezynfekować, aby zapobiec przenoszeniu chorób między roślinami. Jesienią warto również pamiętać o dodatkowych zabiegach przygotowujących tuje na zimę. Po przycięciu dobrze jest je obficie podlać - mimo chłodniejszych dni krzewy wciąż potrzebują wody. Świetnie sprawdzi się też ściółkowanie podstawy korą, liśćmi lub agrowłókniną, które ochronią korzenie przed mrozem i wysychaniem. W tym okresie można zastosować specjalne nawozy dla iglaków - bez azotu, ale bogate w potas i fosfor. Wzmocnią odporność żywotników na niskie temperatury. Jesienne przycinanie to nie tylko kwestia estetyki, ale też zdrowia roślin. Odpowiednio przeprowadzony zabieg pozwoli im spokojnie przetrwać zimę i wiosną znów cieszyć oczy gęstym, zielonym pokrojem.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

1 miesiąc temu



