Wiosenna pogoda powoli się rozkręca, a wraz z nią sezon na wysiew w ogrodzie. Jednak coraz wyższe temperatury i słoneczne dni to także czas, gdy do życia budzą się szkodniki. Już teraz problemem będą ćmy bukszpanowe, a zaraz potem mszyce. W maju z kolei należy rozpocząć walkę z chrabąszczem majowym.
REKLAMA
Czym jest ćma bukszpanowa i dlaczego zalicza się do szkodników?
Ćma bukszpanowa oryginalnie pochodzi z Azji, ale pojawiła się w Europie i stała się prawdziwą zmorą ogrodników. Jej charakterystyczne, długie, zielone larwy atakują bukszpan, a także podobne gatunki krzewów, np. ostrokrzew. Zawsze są one ukryte pod liśćmi rośliny i znajdują się w kokonach z przędzy.
Gdy tylko na dworze utrzymuje się temperatura około 12 stopni, larwy wychodzą i są bardzo głodne. Roślinę, którą zaatakowała ćma bukszpanowa, łatwo jest rozpoznać. Wystarczy przyjrzeć się jej gałązkom i listkom – zwykle można dostrzec charakterystyczną pajęczynę i śluz. jeżeli larwy już się wykluły, liście krzewu będą nadgryzione.
Larwa ćmy bukszpanowej (fot. Tomasz Klejdysz, Shutterstock)
Żeby pozbyć się ćmy bukszpanowej, przydatne będą specjalne preparaty lub domowa mieszanka. Połączenie wody, ekologicznego płynu do mycia naczyń i dwóch łyżek sody oczyszczonej skutecznie rozprawi się z ćmą bukszpanową.
Zobacz także: Ten niezawodny sposób na mrówki kosztuje grosze, a skutecznie je przepędza. Składniki masz w kuchni
Niedługo zaatakują też mszyce. Sposoby na walkę z nimi
Wiosna i lato to okres, gdy w ogrodzie pojawiają się mszyce. To niewielki, ale bardzo powszechny owad w naszym kraju, który uwielbia żerować na roślinach. Co ciekawe, mszyce nie jedzą liści – wkłuwają się w łodygę niczym komar w skórę i wysysają soki. Wtedy liście oraz nowe pędy żółkną i obumierają.
Z mszycami można walczyć w naturalny sposób. Nie lubią przebywać w towarzystwie lawendy, mięty, szałwii, aksamitki, cebuli, dzikiego bzu, piołunu, czosnku i tymianku. Można też stworzyć domowe opryski. Dobrze sprawdzą się wywary z czosnku lub cebuli. Warto wypróbować również mieszankę octu i wody w proporcji 1:10.
Mszyce żerujące na liściach (fot. Vera Larina, Shutterstock)
Ten chrabąszcz atakuje w maju. Jest bardzo złośliwy
Ćma bukszpanowa i mszyce są powszechnie znanymi szkodnikami. Tymczasem w maju swój atak rozpoczyna chrabąszcz majowy – równie złośliwy i niepożądany. W tym przypadku największe zagrożenie sprawiają jego larwy. Dojrzewają one przez trzy lata w ziemi i podgryzają korzenie roślin. jeżeli zagnieżdżą się w ogrodzie, potrafią zniszczyć absolutnie każdą uprawę oraz kwitnące kwiaty.
Dorosły chrabąszcz majowy (fot. olko1975, Shutterstock)
Z chrabąszczem majowym trzeba walczyć dwutorowo – zarówno z dorosłymi osobnikami, które jedzą liście drzew, jak i z larwami. Dorosłych owadów można się pozbyć dzięki silnych środków chemicznych lub, jeżeli jest ich mało, przenosząc je w miejsca oddalone od ogrodu. W przypadku larw pomocne będzie porządne przekopanie ziemi, co narazi je na zjedzenie przez naturalnych wrogów – ptaki, jeże i nietoperze.