Miesiąc bez windy muszą wytrzymać mieszkańcy jednego z 10-piętrowych wieżowców przy ul. Wyżynnej w Lublinie. Problem mają zwłaszcza osoby starsze i schorowane, a także rodziny z dziećmi.
Informację o wyłączeniu wind mieszkańcy wieżowca otrzymali w piątek, a w sobotę urządzenia już nie działały.
“Jestem uwięziona w domu”
– Nikt nic nam nie powiedział, nie przyszedł, nie powiadomił, dlaczego windy są zamknięte. Na drugie pięto wejdę, ale inni mają tragedię. To olbrzymi wieżowiec i wyłączyć dwie windy na raz…? Nie wierzę, aby dwie popsuły się równocześnie – mówią mieszkańcy. – Przecież to jest chore! Jest tutaj przecież mnóstwo małych dzieci. Przeprowadziliśmy się tutaj, żeby była winda, żeby było nam lepiej na stare lata. A okazuje się, iż znów będziemy dźwigać dziecko po schodach.
Najgorzej mają seniorzy i chorzy: – Idę na 9. piętro z chorym sercem i kręgosłupem – mówi jeden z mieszkańców. – Chodzę do lekarza, muszę być pod kontrolą. A teraz proszę sobie wyobrazić chodzenie po tych schodach? Jestem uwięziona w domu – stwierdza inna mieszkanka.
Producent już nie istnieje
– Byliśmy zmuszeni wyłączyć obydwie windy z uwagi na ich stan techniczny, a dokładnie problem z pozyskaniem części do panelu sterowania wind, jak również do elementów konstrukcyjnych – tłumaczy Michał Makowski, zastępca kierownika ds. eksploatacji Zarządu Nieruchomości Komunalnych w Lublinie. – Te windy zostały wyprodukowane 20 lat temu, a 15 lat temu producent zakończył swoją działalność. W związku z tym w tej chwili trudno znaleźć części. Dotarliśmy do jednej firmy, która wykonuje określone części. Zostały one już zlecone do realizacji. Termin na ich wykonanie został okreśony na 30 dni, zgodnie z informacją, która została zamieszczona na drzwiach wejściowych do budynku.
– Staramy się też ze swojej strony, żeby ten termin był dużo szybszy od tego wyznaczonego. Mamy nadzieję – a praktycznie wręcz pewność – iż windy zostaną szybciej przywrócone do użytkowania, niż to określiliśmy. Myślę, iż stanie się to w około 3 tygodnie od ich wyłączenia – deklaruje Michał Makowski.
Będzie pomoc
Co jednak mają zrobić seniorzy, którzy mieszkają na wyższych piętrach. Jak mają wyjść na zakupy, do lekarza czy pójść na spacer z psem?
– Chciałem przeprosić wszystkich użytkowników i mieszkańców tego budynku za niedogodności – stwierdza Michał Makowski. – Zarząd Nieruchomości Komunalnych powoła osobę, która będzie opiekowała się starszymi ludźmi zamieszkującymi wyższe piętra budynku. Pomoże, jeżeli trzeba będzie zrobić zakupy czy też w zejściu.
– Osoba ta będzie na pewno wyznaczona w ramach godzin swojej pracy, czyli do 15.30. jeżeli po tych godzinach będą potrzebne jakieś czynności, zostanie to zlecone odrębnej firmie – dodaje Makowski.
Z prośbami o pomoc mieszkańcy wieżowca przy ul. Wyżynnej powinni zwracać się do Zarządu Nieruchomości. Zgłoszenia od lokatorów przyjmowane są też pod numerem telefonu 81 537 12 00.
MaTo / opr. ToMa
Fot. Tomasz Maczulski