Jak uniknąć kolizji z dziką zwierzyną? Nowoczesne systemy, które ratują życie kierowców

6 godzin temu

Malownicza trasa przez las o zmierzchu może niespodziewanie zamienić się w scenę mrożącego krew w żyłach zdarzenia, gdy na drogę nagle wtargnie dzikie zwierzę. Niestety, ze względu na postępującą urbanizację i rozbudowę sieci dróg, takie sytuacje zdarzają się coraz częściej, stanowiąc poważne zagrożenie dla życia i zdrowia kierowców. Na szczęście współczesna technologia motoryzacyjna oferuje innowacyjne rozwiązania, które znacząco podnoszą poziom bezpieczeństwa i pomagają unikać tragicznych w skutkach kolizji. Nowoczesne systemy asystujące to prawdziwy anioł stróż, który czuwa nad nami podczas podróży przez tereny leśne i wiejskie.

Dlaczego spotkania z dziką zwierzyną na drodze są tak niebezpieczne?

Zderzenie choćby z niewielką sarną, nie mówiąc już o potężnym jeleniu czy dziku, przy prędkości kilkudziesięciu kilometrów na godzinę generuje olbrzymią siłę uderzenia, która może prowadzić do całkowitego zniszczenia pojazdu i bardzo poważnych obrażeń u pasażerów. Koszty napraw blacharskich i mechanicznych po takim incydencie często sięgają kilkudziesięciu tysięcy złotych, a niestety nie każda polisa ubezpieczeniowa pokrywa tego typu szkody w całości. Największe ryzyko występuje o świcie oraz o zmierzchu, kiedy widoczność jest ograniczona, a zwierzęta wykazują największą aktywność, migrując w poszukiwaniu pożywienia.

Kierowcy muszą pamiętać, iż choćby najlepsze umiejętności i najszybszy czas reakcji mogą okazać się niewystarczające, gdy zwierzę pojawia się na masce samochodu w ułamku sekundy. W takich okolicznościach ważne staje się posiadanie czegoś więcej niż tylko obowiązkowe OC. W naprawie szkód we własnym pojeździe spowodowanych zderzeniem z dzikim zwierzęciem pomoże Autocasco. Cenę ubezpieczenia, wraz z OC, można obliczyć, wykorzystując kalkulator OC.

Jakie technologie w samochodach pomagają chronić przed zwierzętami?

Producenci samochodów doskonale zdają sobie sprawę z zagrożeń, dlatego wyposażają nowe modele w coraz bardziej zaawansowane systemy wsparcia kierowcy, które aktywnie pomagają zapobiegać kolizjom z dziką zwierzyną. Jednym z najbardziej rewolucyjnych rozwiązań jest asystent jazdy nocnej, czyli system Night Vision, który wykorzystuje kamery termowizyjne do wykrywania obiektów emitujących ciepło, takich jak ludzie czy zwierzęta, na długo zanim znajdą się one w zasięgu świateł reflektorów. Obraz z kamery jest wyświetlany na ekranie w desce rozdzielczej lub na wyświetlaczu przeziernym (HUD), a system dodatkowo ostrzega kierowcę sygnałem dźwiękowym i wizualnym o potencjalnym niebezpieczeństwie.

Kolejnym niezwykle ważnym elementem jest system autonomicznego hamowania awaryjnego (AEB) z funkcją wykrywania zwierząt. Współpracuje on z radarami i kamerami, nieustannie monitorując otoczenie przed pojazdem. jeżeli system wykryje ryzyko nieuchronnej kolizji z sarną czy dzikiem, a kierowca nie zareaguje w porę, pojazd automatycznie rozpocznie hamowanie z pełną siłą, aby uniknąć zderzenia lub przynajmniej zminimalizować jego skutki. Rozwiązania te, działając wspólnie, tworzą swoistą elektroniczną tarczę ochronną, która znacząco zwiększa szanse na bezpieczne dotarcie do celu podróży.

Czy technologia to wszystko – o czym jeszcze warto pamiętać?

Nawet najbardziej zaawansowane systemy elektroniczne nie zastąpią zdrowego rozsądku i ostrożności kierowcy, który pozostaje najważniejszym elementem układu bezpieczeństwa. Technologia ma za zadanie wspierać, a nie wyręczać, dlatego ważne jest połączenie jej możliwości z odpowiedzialnym zachowaniem za kierownicą. Podróżując przez tereny leśne lub obszary oznaczone znakiem A-18b „zwierzęta dzikie”, należy bezwzględnie zmniejszyć prędkość i zachować szczególną czujność, zwłaszcza po zmroku. Warto również pamiętać, iż dzikie zwierzęta rzadko poruszają się samotnie, więc jeżeli zobaczymy jedno, istnieje duże prawdopodobieństwo, iż w pobliżu znajdują się kolejne. Oprócz rozwagi, fundamentalne znaczenie ma również ubezpieczenie OC samochodu wraz z AC.

Idź do oryginalnego materiału