Wilki wracają na polskie tereny i coraz częściej bywają gośćmi leśnych dróg, którymi chadzają grzybiarze, biegacze czy spacerowicze. Większość z nas choćby nie zdaje sobie sprawy, iż podczas wyprawy przecina ich szlak. Dlatego warto wiedzieć, jak rozpoznać ślady obecności szarych drapieżników i co robić, jeżeli staną nam na ścieżce. Dobra znajomość zasad może uchronić przed niepotrzebnym strachem i kłopotami.
REKLAMA
Zobacz wideo Czy wilki są zagrożeniem dla ludzi?
Ile wilków mamy w Polsce? Z roku na rok osobników przybywa
Według WWF w Polsce żyje w tej chwili około 3500 wilków, które od 1998 roku objęte są ścisłą ochroną. Najwięcej spotkasz ich w Bieszczadach, na Podlasiu, w Beskidach czy na Warmii, ale z roku na rok pojawiają się też tam, gdzie przez dekady ich nie widziano, np. na Pomorzu, Kujawach, a choćby na Mazowszu. Młode drapieżniki są wędrowcami z krwi i kości: badania telemetryczne pokazują, iż potrafią przemierzyć kilkaset kilometrów w poszukiwaniu nowego domu. Choć z natury są dzikie i płochliwe, mają swój niepisany "kodeks leśny". Gdy wataha zajmuje teren, musi to ogłosić reszcie. W jaki sposób to robi?
Wilki znakują swoje rewiry moczem, odchodami i… charakterystycznymi śladami drapania. Na rozstajach leśnych dróg zostawiają w ziemi równoległe rowki, które wyglądają, jakby ktoś przejechał grabiami po ściółce. To ich naturalna "tablica ogłoszeń". Mówi o tym, iż dana miejscówka jest już zajęta, więc lepiej, by inne osobniki się nie zbliżały. Dla człowieka taki widok również jest ostrzeżeniem. Widząc ślady, które zostawiają zwierzęta, możemy być pewni, iż choćby jeżeli w tej chwili nie ma watahy w okolicy, to miejsce jest jej domem. Warto wtedy zdjąć spacerowe "okulary", przestać beztrosko nucić pod nosem i mieć oczy szeroko otwarte. Bo choć zwierzęta te na ogół unikają spotkań z ludźmi, lepiej nie wchodzić im w paradę. Zwłaszcza z psem na smyczy i plecakiem pełnym przekąsek.
WilkFot. iStock/ Getty Images
Jak reagować, gdy spotka się wilka? Tak nie narazisz się drapieżnikowi
Spotkania z wilkami w naszych lasach są rzadkie, a do ataków na ludzi dochodzi sporadycznie. Najczęściej dzieje się tak wtedy, gdy próbujemy je dokarmić, oswoić, albo co gorsza, zabieramy szczenię z lasu. jeżeli los sprawi, iż na wąskiej ścieżce nagle pojawi się przed tobą szary, czujny drapieżnik, warto wiedzieć, jak się zachować. Najważniejsze: zachowaj spokój. Nie wykonuj gwałtownych ruchów i nie uciekaj, bo dla wilka to sygnał, iż powinien cię gonić. Zwykle drapieżnik sam znika w gęstwinie, ale są zachowania, które powinny zapalić nam w głowie czerwoną lampkę.
Jak podaje serwis kaliska.pl, jeżeli wilk podchodzi zbyt blisko (poniżej 30 metrów), poszczekuje, warczy albo krąży wokół ciebie i nie ma zamiaru odejść, może być chory (np. na wściekliznę) lub zbyt przyzwyczajony do ludzi. W takiej sytuacji stań spokojnie, unieś ręce i machaj nimi szeroko. Dzięki temu rozprzestrzeniamy swój zapach i wydajemy się więksi, co odstrasza ciekawskiego drapieżnika. Pokrzykuj głośno, pewnym, ostrym tonem, gdyż zwierzę musi wiedzieć, iż ma przed sobą człowieka, który nie da się zastraszyć. jeżeli podejdzie za blisko, rzuć w niego patykiem, szyszką czy kamieniem, cokolwiek masz pod ręką. Wycofuj się powoli tyłem, nie odwracaj się plecami i cały czas obserwuj drapieżnika. Dopiero gdy wilk straci zainteresowanie, możesz przyspieszyć krok i spokojnie wrócić do domu. Jak często chodzisz po lasach? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.