
W poniedziałek 5 sierpnia w godzinach porannych, fotopułapka należąca do Fundacji Wesoły Kundelek wykonała zdjęcia niedźwiedzicy z trójką młodych w lesie w pobliżu wyciągu narciarskiego na Weremieniu – miejscowości położonej w gminie Lesko, w powiecie leskim.
Niedługo później, w tym samym miejscu, fotopułapka zarejestrowała również dorosłego samca niedźwiedzia – prawdopodobnie ojca młodych.
Te wyjątkowe fotografie przypominają, iż dzika przyroda Bieszczadów znajduje się bardzo blisko terenów rekreacyjnych i turystycznych. Choć widok trzech młodych niedźwiedzi może budzić zachwyt, należy pamiętać, iż obecność ich matki oznacza potencjalne zagrożenie – zwłaszcza jeżeli zwierzęta zostaną spłoszone lub poczują się niepokojone.
Obecność dużych drapieżników w Bieszczadach nie jest niczym niezwykłym. Warto jednak przypomnieć kilka podstawowych zasad bezpieczeństwa, które mogą zapobiec niebezpiecznym sytuacjom:
-
Nie zbliżaj się do dzikich zwierząt – choćby jeżeli wydają się spokojne.
-
Nie hałasuj, ale też nie poruszaj się zupełnie bezgłośnie. Spokojna rozmowa lub dzwonek przy plecaku mogą pomóc w uniknięciu przypadkowego spotkania.
-
Nie zostawiaj resztek jedzenia, śmieci ani pachnących przedmiotów – to może przyciągać niedźwiedzie.
-
Prowadź psa na smyczy – pies puszczony luzem może sprowokować zwierzę i wrócić do właściciela z zagrożeniem.
-
W razie spotkania – zachowaj spokój, nie biegnij, nie krzycz. Powoli się wycofuj, nie odwracając się plecami.
Dzikie zwierzęta potrzebują spokoju – tak jak te domowe potrzebują domu
Fotopułapka, dzięki której udało się wykonać zdjęcia niedźwiedziej rodziny, została zainstalowana przez Fundację Wesoły Kundelek – organizację od lat zaangażowaną w pomoc bezdomnym zwierzętom. Fundacja prowadzi również serwis Adoptuj psa, gdzie można zapoznać się z profilami psów i kotów oczekujących na nowe domy.
Zwierzęta domowe – podobnie jak te dzikie – zasługują na bezpieczeństwo, troskę i szacunek. jeżeli rozważasz adopcję psa lub kota, odwiedź strony fundacji, wesprzyj ich działania lub po prostu pomóż nagłaśniając ich pracę.
fot. Fundacja Wesoły Kundelek