W Gliwicach niedługo rozpocznie się wymiana przydrożnej zieleni, której celem jest poprawa bezpieczeństwa mieszkańców oraz estetyki miejskich ulic. Choć każde drzewo ma ogromną wartość, zwłaszcza w obliczu coraz częstszych upałów, niektóre z nich muszą zostać usunięte z powodu chorób, uszkodzeń lub zamierania. Miniony weekend, podczas którego miasto zmagało się z silnymi wiatrami i obfitymi opadami deszczu, pokazał, jak niebezpieczne mogą być suche i uszkodzone drzewa. Służby ratownicze miały pełne ręce pracy, usuwając z ulic połamane konary i gałęzie.
W związku z tym, we wrześniu i październiku, wycięte zostaną 63 drzewa, które znajdują się w pasach drogowych. Wśród nich są martwe jesiony i wierzby rosnące na skarpie przy ulicy Pszczyńskiej, a także uschnięte klony z ulicy Sobieskiego oraz lipy z ulicy Sowińskiego. Decyzję o ich usunięciu podjęli Marszałek Województwa Śląskiego oraz Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Katowicach.
Na miejsce usuniętych drzew zostaną posadzone nowe, zgodne z charakterem danego miejsca. Na ulicach Sobieskiego i Sowińskiego, gdzie znajdują się zabytkowe szpalery drzew, nasadzenia zastępcze będą odzwierciedlać oryginalne gatunki i odmiany. Z kolei przy ulicy Pszczyńskiej pojawią się gatunki takie jak buki, lipy, klony, glediczje, ambrowce bądź graby. W przypadkach, gdzie posadzenie nowego drzewa w miejscu starego nie będzie możliwe z uwagi na sieci uzbrojenia podziemnego, nasadzenia zastępcze będą realizowane w najbliższej okolicy.
Info: UM Gliwice
