4 godzin temu
Wyciągasz z piwnicy karton z choinką, otrzepujesz gałęzie i szykujesz salon na małą grudniową rewolucję. Po chwili zaczynasz przeglądać bombki, kokardy i zaplątane światełka, które czekały na swój moment cały rok. Wśród błyszczących skarbów trafiają się pęknięcia, odpryski i przepalone lampki. Takie dekoracje nie mogą wrócić na drzewko, więc naturalnie myślisz o ich wyrzuceniu. Problem pojawia się w chwili, gdy trzeba wybrać odpowiedni kosz, dlatego mam miniporadnik, który pozwoli uniknąć wpadki.
REKLAMA
Zobacz wideo "Pieniądze dają poczucie bezpieczeństwa". Joanna Przetakiewicz w "Z bliska"
Co zrobić ze starymi bombkami i do jakich śmieci wyrzucić lampki choinkowe? Podpowiadamy
Gdy ozdoby świąteczne trafiają do złych pojemników, potrafią namieszać w całym systemie segregacji. Szkło ozdobne, tworzywa z domieszkami brokatu i lakieru oraz przewody w lampkach nie przechodzą procesu recyklingu tak, jak klasyczne butelki lub zwykłe plastikowe opakowania. Kiedy lądują w kontenerze z niewłaściwą frakcją, zanieczyszczają partię odpadów i uniemożliwiają jej dalszą obróbkę. Efekt jest prosty. Rośnie ilość śmieci, które trafiają bezpośrednio na składowiska. Wystarczy jednak odrobina wiedzy, by ozdoby dostały drugie życie albo trafiły w miejsce, gdzie nie wyrządzą szkód.
Zacznijmy od lampek, bo to one najczęściej mają ukryte przewody i elektroniczne elementy. Uszkodzone girlandy świetlne to elektroodpady, więc powinny trafić do specjalnego pojemnika na tego typu sprzęt. jeżeli pod domem nie masz takiego kontenera, możesz oddać je do PSZOK-u albo zanieść do sklepu z elektroniką, który zgodnie z przepisami przyjmuje zużyty sprzęt.
Bombki bywają kłopotliwe, bo ich dekoracje są mieszanką materiałów. Szklane, pokryte brokatem lub lakierem, wrzuca się do odpadów zmieszanych, natomiast plastikowe trafiają do żółtego pojemnika. W podobny sposób podchodzi się do łańcuchów świątecznych, które powstają z folii połączonej z drutem lub żyłką. Nie da się ich rozdzielić na surowce, więc lądują w czarnym koszu, choćby jeżeli wyglądają na czysty plastik.
Potłuczone bombki - zdjęcie ilustracyjneFot. istockphoto.com/Irina Meshcheryakova
Co należy zrobić z choinką po świętach? To zależy, jakie masz drzewko
Gdy ostatnie pierniki znikną z talerza, a choinka traci grudniowy blask, pora zdecydować, co zrobić z drzewkiem. Cięte powinno trafić w miejsce, gdzie stoją pojemniki na bioodpady, skąd zabierane jest razem z zieloną frakcją. Warto jedynie zerknąć w harmonogram odbiorów, by nie stało pod blokiem dłużej, niż trzeba. Taką choinkę można również zawieźć do PSZOK-u, gdzie przechodzi dalszą obróbkę.
Drzewka w doniczkach rządzą się innymi prawami. jeżeli mają zdrowy system korzeniowy, bez problemu można je wkopać do gruntu i pozwolić im rosnąć dalej. Osoby bez własnego ogrodu zwykle oddają choinki komuś, kto ma taką przestrzeń. Grupy sąsiedzkie są pełne ogrodników-amatorów, którzy chętnie przyjmą świąteczną roślinę.
Sztuczne choinki mają długie życie, ale prędzej czy później ich gałązki tracą formę. Gdy przestają się nadawać do dekoracji, najlepiej wyrzucić je jako gabaryt albo zawieźć do PSZOK-u. Tworzywo, z którego są wykonane, nie jest przetwarzane jak zwykły plastik, dlatego nie powinny trafiać do żółtych pojemników. Pamiętajmy też, iż zanim rozstaniemy się z drzewkiem, musimy zdjąć ozdoby oraz resztki metalowych uchwytów, które mogły pozostać na gałęziach. To prosta czynność, która nie kosztuje nas wiele zachodu, a pozwala zaklasyfikować drzewko do adekwatnej frakcji. Jak długo trzymasz choinkę po świętach? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
