Co z remontem terenu Reduty Ordona? Radni dzielnicy apelują do władz miasta

2 godzin temu

Radni Ochoty apelują do prezydenta Warszawy i stołecznego konserwatora zabytków o rozpoczęcie prac przygotowawczych do kompleksowej rewitalizacji terenu zabytkowej Reduty Ordona.

Plan ten uwzględniać powinien uporządkowanie, ogrodzenie i ochronę terenu reduty, przeprowadzenie koniecznych badań archeologicznych oraz konkursu architektonicznego mającego na celu godne upamiętnienie monumentalnej historii tego terenu – napisali radni w stanowisku.

Za głosowało 20 radnych, jedna osoba wstrzymała się od głosu.

„Zagubiony pośród nieużytków (...) pomnik”

Wiceburmistrz Ochoty Justyna Glusman poinformowała, iż od stołecznego konserwatora dzielnica otrzymała 160 tys. zł na ogrodzenie terenu reduty.

– Jeszcze jutro ten teren obejrzy geodeta, ale prace te realizowane są już od wielu tygodni. Do końca roku zamierzamy wygrodzić ten teren – podkreśliła.

Radni w uzasadnieniu stanowiska przekazali, iż z uwagi na utrzymujący się przez wiele lat błędny pogląd co do dokładnego ulokowania reduty, jej położenie zostało wpisane do rejestru zabytków dopiero w 2015 r.

Zaznaczyli, iż decyzja ta nie przyniosła wymiernych skutków, a teren reduty jest zaniedbany, zaśmiecony i źle oznakowany.

„W opinii rady konieczne jest, by organy miejskie, w tym Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków, przystąpiły niezwłocznie do prac nad nowym projektem zagospodarowania terenu Reduty Ordona. Przestrzeń ta zasługuje na upamiętnienie bardziej znaczące niż zagubiony pośród nieużytków, dzikich wysypisk i bocznych uliczek pomnik, o którym miasto przypomina sobie jedynie w rocznicę obrony Reduty” – napisali radni.

Historia Reduty Ordona

Reduta nr 54, zwana Redutą Ordona, wchodziła w skład pasa fortyfikacji z okresu powstania listopadowego z 1831 r. Osłaniająca z odległości ok. 2 km z lewej strony główne umocnienie w rejonie – szaniec wolski nr 56 – Redutę Sowińskiego.

Jej obronę i wysadzenie opisał w wierszu „Reduta Ordona” Adam Mickiewicz na podstawie opowiadania Stefana Garczyńskiego, naocznego świadka wydarzenia.

Poległo tam wówczas ponad 600 polskich i rosyjskich żołnierzy. Ciała poległych Polaków prawdopodobnie zostały pochowane w pobliżu umocnień lub przysypane podczas wybuchu znajdującej się na terenie reduty prochowni.

Pierwotnie mylnie lokowano teren Reduty Ordona bliżej Woli (okolice ulicy Mszczonowskiej), jednak tam stała nieobsadzona reduta nr 55, a adekwatną lokalizacją Reduty Ordona jest okolica ulicy ul. Na Bateryjce.

Idź do oryginalnego materiału