Gdzie się podziały dziki z Krynicy Morskiej? "Przyroda nie lubi pustki"

7 godzin temu
Od kilku lat jest maskotką tego miasta, w kilku miejscach postawiono choćby małe lub większe posągi z pojedynczym okazem lub całą rodziną. Mowa o Krynicy Morskiej i dzikach, których od lat w mieście nie brakowało. Zwierzęta spacerowały całymi stadami ulicami i deptakami, pojawiały się na plaży, a obecność turystów zdawała się im w ogóle nie przeszkadzać. Jak się jednak okazuje, w mieście pozostały już tylko rzeźby tych zwierząt. Dzików już nie ma.
Idź do oryginalnego materiału