Gdy rano budzisz się zmęczony – czym jest zespół przewlekłego zmęczenia?

11 miesięcy temu
Zdjęcie: zespol-zmeczenia-przewleklego


Jeśli od co najmniej sześciu miesięcy, budząc się rano, czujesz się bardziej zmęczony, niż gdy kładziesz się spać, zmagasz się z częstymi infekcjami, masz problemy z koncentracją, łatwo się męczysz i trudno ci się zregenerować – być może cierpisz na zespół przewlekłego zmęczenia.

Diagnoza i zalecane badania

Należy zaznaczyć, iż mimo stale rosnącej liczby przypadków, zespół zmęczenia przewlekłego (CFS) przez cały czas jest zagadką i przedmiotem badań. Choć istnieje wiele hipotez, nie ma zgodnie uznanej przyczyny tej jednostki chorobowej. Jest jednak wiele skutecznych sposobów wpływających na poprawę jakości życia.

Przyjęto diagnozowanie zespołu przewlekłego zmęczenia w przypadku występowania objawów przez okres dłuższy niż 6 miesięcy oraz spełnienia 4 kryteriów z niżej podanych:

  • zaburzenia snu,
  • ból gardła,
  • ból głowy o charakterze innym niż przed chorobą,
  • bóle w stawach,
  • zaburzenia pamięci i koncentracji,
  • bóle mięśniowe,
  • przedłużone zmęczenie po wysiłku fizycznym.

Diagnozy dokonuje lekarz, zlecając następnie badania krwi i moczu.

Poprawienie funkcjonowania układu odpornościowego

Stwierdzono, iż u cierpiących na CFS występuje stałe, zwiększone wydzielanie cytokinin, mimo zakończonej walki z drobnoustrojami. Powoduje to powolne uszkodzenie i osłabienie układu odpornościowego. To właśnie wspieranie naturalnych sił obronnych naszego organizmu jest jednym z ważnych elementów leczenia.

Wśród uznanych ziołowych środków leczniczych stosuje się korzeń jeżówki purpurowej. Wzmacnia ona naturalną odporność organizmu, pomaga w przewlekłym zakażeniu dróg oddechowych oraz działa łagodząco na stany zapalne stawów1.

Przy objawach przewlekłego zmęczenia (szczególnie przy problemach z zasypianiem) wspierająco działają także środki adaptogenne uzyskiwane między innymi z żeń-szenia.

Stopniowa terapia ruchowa

Kolejną z metod wspierania leczenia jest stopniowa terapia ruchowa. Ta metoda wprowadzania wysiłku fizycznego polega na powolnym, stopniowym zwiększaniu jego intensywności. Ćwiczenia należy zakończyć, zanim pacjent odczuje zmęczenie. Sesje najczęściej rozpoczynają się od rozciągania i napinania mięśni, a ich czas trwania wynosi od 5 minut. Stopniowa terapia ruchowa ma udowodnioną skuteczność w łagodzeniu objawów przewlekłego zmęczenia2.

Szacuje się, iż występowanie objawów CFS zmniejsza aktywność fizyczną chorującego aż o 50%3. Dolegliwości bólowe, zmęczenie i przeciążenie układu nerwowego sprawia, iż nie mamy ochoty na wysiłek fizyczny. Jednak rezygnując z niego, narażamy się na pogorszenie objawów. Kluczem może tu być przyjemna, dostosowana do nas indywidualnie aktywność ruchowa.

Bardzo dobrym pomysłem będzie połączenie wysiłku fizycznego z odpoczynkiem psychicznym. Bliskość przyrody podczas spacerów, piękna muzyka przy porannym rozciąganiu na macie w domu pozwolą czerpać euforia z ruchu i dadzą ukojenie przebodźcowanemu umysłowi.

Psychoterapia

Ze względu na to, iż przewlekły stres należy do jednych z najczęściej podawanych czynników rozwijania się zespołu przewlekłego zmęczenia, badacze zaliczają go do chorób psychosomatycznych. Pacjentom proponuje się terapię poznawczo-behawioralną, która ma na celu zmianę sposobu myślenia oraz idącą za tym zmianę zachowania (szczególnie w odpowiedzi na sytuacje stresowe).

Dokąd biegniemy?

Współczesne życie wymusza na nas ciągły pośpiech, stałą gonitwę za tym, by zrobić więcej i więcej. Jesteśmy przestymulowani ilością informacji, obrazów, zadań do wykonania. Rzadko mamy chwilę, by się zatrzymać i po prostu być, cieszyć się życiem. A potrzebujemy tego bardziej niż kiedykolwiek wcześniej w historii.

Wyznaczmy (w ciągu dnia i tygodnia) nienaruszalny czas na ciszę. Wyznaczmy czas na przebywanie wśród przyrody, przerwę od informacji i myślenia o zadaniach do wykonania. Nie zostaliśmy zaprojektowani do nieprzerwanej pracy, ale do tego, by po trudzie się zregenerować. I chociaż coraz trudniej wywalczyć ten odpoczynek dla siebie, nie można tej walki o siebie odpuścić.

Przypisy

Idź do oryginalnego materiału