3 godzin temu
W ostatnich dniach internet obiegła informacja, jakoby wszystkie koty przebywające na terenie 33. Powidzkiej Bazy Lotnictwa Transportowego miały zostać zabite i zutylizowane. Post zamieszczony w jednej z grup społecznościowych dla obrońców zwierząt liczącej ponad 70 tysięcy członków wywołał falę oburzenia.
Oto jego treść:
Uwaga – potrzebna jakaś pomoc fundacji. Wszystkie koty, które przebywają na terenie wojskowym w Powidzu, mają zostać zabite i zutylizowane. Nie wiem, czy już ten proces się nie zaczął. Proszę o rozgłos i pomoc tym kotkom.
Tego typu oskarżenia gwałtownie rozprzestrzeniły się w sieci, wzbudzając silne emocje wśród internautów. Jednak rzeczywistość okazała się zupełnie inna.
Wojsko dementuje fake news
Na rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji natychmiast zareagowało wojsko. Na oficjalnym profilu 33. Powidzkiej Bazy Lotnictwa Transportowego pojawiło się oświadczenie:
W związku z pojawiającymi się fake newsami, dotyczącymi tego, iż wszystkie koty z terenu wojskowego w Powidzu mają zostać zabite i zutylizowane, pragniemy poinformować, iż tego typu działania nie miały i nie mają miejsca. Wszelkie działania podejmowane przez wojsko wobec wolno żyjących kotów są zgodne z procedurami.
Dodatkowo w rozmowie z Radiem ESKA major Iwona Grześkowiak podkreśliła:
Wszelkie działania jednostki podejmowane wobec wolno żyjących (dzikich) kotów są zgodne z przepisami, procedurami, warunkami bezpieczeństwa oraz wytycznymi nadzorów prowadzonych w tym zakresie. Współdziałamy z organami gminnymi w celu zapewnienia kotom bezpieczeństwa. Należy pamiętać, iż lotnicza jednostka wojskowa, jaką jest 33. Powidzka Baza Lotnictwa Transportowego, jest terenem zamkniętym, gdzie obowiązują restrykcyjne przepisy mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa, w szczególności operacji lotniczych.
Wojsko to nie prywatny wybieg dla zwierząt
Warto przypomnieć, iż teren 33. Powidzkiej Bazy Lotnictwa Transportowego to nie osiedlowe podwórko, ale strategicznie istotny obiekt wojskowy, odpowiedzialny za bezpieczeństwo kraju. Obowiązują tam rygorystyczne procedury dotyczące zarówno ludzi, jak i zwierząt, które mogą pojawić się na jego obszarze.
Miłośnicy zwierząt, choćby kierując się dobrymi intencjami, nie mogą rościć sobie prawa do ingerowania w funkcjonowanie takiego miejsca. Żądania wpuszczania obrońców zwierząt na teren jednostki wojskowej czy podejmowania działań niezgodnych z regulacjami są zdecydowanym nadużyciem i brakiem zrozumienia zasad funkcjonowania wojska.
Niebezpieczeństwo fake newsów
Rozpowszechnianie fałszywych informacji, szczególnie tak poważnych, jak rzekome masowe zabijanie zwierząt, jest skrajnie nieodpowiedzialne. Internet daje ogromną siłę przekazu, ale także sprzyja szerzeniu nieprawdziwych treści.
W tym przypadku niezweryfikowany wpis w mediach społecznościowych wywołał falę oskarżeń wobec wojska, choć nie było ku temu żadnych podstaw. Takie sytuacje pokazują, jak łatwo manipulować opinią publiczną i wzbudzać niepotrzebne kontrowersje.
Podsumowanie
33. Powidzka Baza Lotnictwa Transportowego nie prowadzi żadnych działań wymierzonych przeciwko dobrostanowi kotów, a jej funkcjonowanie jest zgodne z obowiązującymi przepisami. Fałszywe oskarżenia, które pojawiły się w mediach społecznościowych, to typowy przykład nieodpowiedzialnego fake newsa, który podsyca emocje, ale nie ma żadnego związku z rzeczywistością.
Zanim udostępnimy podobne informacje, warto sprawdzić ich źródło, a przede wszystkim – nie oskarżać bez dowodów.
