Edmund Szwed. Nie bójmy się Mercosur – niech Mercosur boi się Polski!

elblag24.pl 2 godzin temu

Europa drży przed konkurencją taniej żywności z Ameryki Południowej, a tymczasem Polska stoi przed historyczną szansą, by stać się największą potęgą rolniczą kontynentu.

Umowa z Mercosur – czyli planowany pakt handlowy Unii Europejskiej z krajami Ameryki Południowej – może zagrozić wielu rolnikom z Zachodniej Europy. Ale nie Polsce. Bo jeżeli postawimy na inteligentne, zautomatyzowane, wysoko wydajne rolnictwo, to tania wołowina z Argentyny czy soja z Brazylii nie będą stanowić żadnego zagrożenia.

Od hektarów do wartości dodanej

Dane mówią same za siebie:

KrajWartość dodana na jednego zatrudnionego ($)Grunty rolne (mln ha)
Polska6 56015
UE (średnio)25 475157
Włochy40 3107,2
Niemcy43 71416,6
Francja53 55626,7
Holandia72 2332,1

Holenderski rolnik wytwarza 11 razy więcej wartości dodanej niż polski. Skąd ta różnica? Nie z wielkości pól, ale z technologii i specjalizacji. Wystarczy przejechać się po Holandii, by zobaczyć nieskończone rzędy szklarni – laboratoria przyszłości, gdzie każdy metr kwadratowy pracuje z precyzją fabryki.

Polska ma siedem razy więcej ziemi niż Holandia i 80% więcej pracowników w rolnictwie niż średnia UE. jeżeli więc przestawimy się z upraw pszenicy i rzepaku na intensywne ogrodnictwo, przetwórstwo rolno-spożywcze i produkcję wysoko przetworzoną, możemy osiągnąć choćby 254 razy większą wartość dodaną niż dziś.

Rolnictwo 4.0 – z Polski na cały świat

Wizja nowoczesnego polskiego rolnictwa nie musi być marzeniem. To strategia gospodarcza przyszłości.
Wystarczy oprzeć się na powtarzalnym modelu wzrostu – takim, w którym raz opracowany projekt szklarni lub gospodarstwa można przemysłowo powielać w całym kraju.

Powstaną fabryki produkujące elementy szklarni, centra naukowe optymalizujące uprawy warzyw i owoców, a także przetwórnie, które zwiększą wartość surowców rolnych przed eksportem. Każdy hektar stanie się częścią zintegrowanego łańcucha wartości – od zielonej energii po gotowe produkty eksportowe.

Zwierzęta na wolnym wybiegu i kurniki na gąsienicach

Nowoczesne rolnictwo to nie tylko szklarnie i roboty. To również hodowle oparte na etyce i ekologii.
Na terenach wielkoobszarowych (po 1000 ha) można tworzyć strefy dla bydła, koni, owiec czy dzikich zwierząt.

Innowacyjnym pomysłem są też mobilne kurniki na gąsienicach – samowystarczalne, przesuwane po działkach tak, by ptaki zawsze miały dostęp do świeżej zielonki. Zimą zielona pasza pochodziłaby z algowych oczyszczalni ścieków.

To połączenie ekologii, technologii i efektywności, które czyni polskie rolnictwo odpornym na wszelką konkurencję.

Zielona energia – paliwo dla polskiej żywności

Polska ma potencjał, którego inne kraje mogą nam zazdrościć – ogromne zasoby zielonej energii.
Wykorzystując odnawialne źródła (wiatr, słońce, biogaz, geotermię) możemy napędzić całą rewolucję rolniczą – od automatycznych szklarni po roboty polowe. Wtedy żadna tania żywność z państw Mercosur nie będzie w stanie konkurować z polską jakością i skalą produkcji.

Polska – nowy lider europejskiego rolnictwa

Nie musimy się bać importu z Ameryki Południowej. To Mercosur powinien obawiać się Polski.

Zamiast bronić przestarzałego modelu, powinniśmy wykorzystać nasze zasoby – ziemię, ludzi i energię – by zbudować rolnictwo przyszłości, które zapewni Polsce miejsce wśród globalnych liderów eksportu żywności.

Wyobraźcie sobie Polskę pokrytą zielonymi szklarniami z napisem: „Polska – Zielona Potęga Europy”.

Edmund Szwed



Idź do oryginalnego materiału