Dziki coraz bliżej naszych domów. Zobacz, jak skutecznie je odstraszyć, zanim zniszczą ogród

Działkowcy i właściciele ogrodów coraz częściej budzą się rano, widząc zryte grządki, powalone płoty i zniszczone rabaty. Winowajcy? Dziki, które śmiało zapuszczają się w okolice ludzkich domostw w poszukiwaniu łatwego pożywienia. Zwierzęta te nie boją się już człowieka, a jeżeli raz znajdą miejsce, gdzie mogą się najeść, potrafią wracać tam regularnie całymi grupami. Dlaczego pojawiają się w naszych ogrodach i jak skutecznie zniechęcić je do takich wizyt?
Dziki od zawsze zamieszkiwały polskie lasy, ale dziś coraz trudniej utrzymać między nimi a człowiekiem bezpieczny dystans. Zwierzęta te znakomicie przystosowują się do zmiennych warunków i gwałtownie uczą, gdzie łatwo znaleźć pożywienie. W efekcie, zamiast unikać ludzi, coraz częściej zbliżają się do ich posesji, niszcząc uprawy i siejąc spustoszenie w ogrodach.


REKLAMA


Zobacz wideo Zielona Góra. Nietypowa interwencja policji, która musiała przegonić dziki z miejskiego parku


Co przyciąga dziki? Zwierzęta szukają źródeł pożywienia
Jeszcze niedawno spotkanie dzika w lesie było czymś wyjątkowym. Dziś coraz częściej pojawiają się one na osiedlach, w ogródkach i na działkach, czasem choćby w środku dnia. Widok całej watahy ryjącej trawniki w poszukiwaniu pożywienia nikogo już nie dziwi. Zwierzęta te nie są wybredne. Zjadają niemal wszystko: bulwy, owoce, cebulki, korzenie, a także resztki ze śmietników. Dzięki doskonałemu węchowi potrafią wyczuć jedzenie z dużej odległości i bezbłędnie trafić do celu. Za coraz częstsze wizyty dzików w pobliżu ludzkich domów odpowiada głównie działalność człowieka. Wycinka lasów, rozbudowa dróg i osiedli sprawiają, iż ich naturalne siedliska znikają w szybkim tempie. Zwierzęta, szukając pożywienia i schronienia, wchodzą więc na tereny miejskie, gdzie znajdują wszystko, czego potrzebują do życia. Co gorsza, część ludzi nieświadomie je dokarmia, na przykład wyrzucając resztki w miejscach łatwo dostępnych dla zwierzyny.


Jak pozbyć się dzików z ogrodu? Połącz kilka metod odstraszania, a nigdy nie wrócą
Dziki to bardzo inteligentne i sprytne zwierzęta. gwałtownie uczą się, gdzie mogą znaleźć jedzenie i jak ominąć przeszkody. Dlatego jedno rozwiązanie rzadko bywa skuteczne. Najlepiej połączyć kilka metod odstraszania, aby stworzyć dla nich nieprzyjazne środowisko. Warto zacząć od zapachów, których nie znoszą. Sprawdzą się między innymi przepocone ubrania, sierść psa, ludzkie włosy w siateczkach, a także intensywne wonie proszku do prania, mydła czy ropy. Trzeba jednak pamiętać, by regularnie je wymieniać - zapachy z czasem wietrzeją. Dodatkowo można oddziaływać na inne zmysły zwierząt. Hałas i światło często działają efektywniej niż chemiczne preparaty. Metalowe puszki zawieszone na linkach, butelki obracające się na wietrze czy stare płyty CD odbijające światło skutecznie odstraszają intruzów. najważniejsze jest także utrzymanie porządku: zabezpieczenie koszy na śmieci, zamknięcie kompostowników i regularne sprzątanie opadłych owoców. Czysty, dobrze ogrodzony ogród to najlepszy sposób, by dziki uznały, iż nie warto tu wracać.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.