„Byłam pewna, iż zaraz wróci. W głowie mi się nie mieściło, żeby facet porzucił swoją kobietę na szosie, w ciemnościach, za lekko ubraną na taki ziąb i narażoną na różne niebezpieczeństwa. Pokłóciliśmy się, prawda, ale to nie miało znaczenia. Potraktował mnie jak puste opakowanie po chipsach”.