
Miniony weekend w Chróstniku minął pod znakiem wyprzedaży garażowej pod hasłem „Dzieci dla Futrzaków”. Jej pomysłodawcami byli najmłodsi mieszkańcy wsi, którym los czworonożnych przyjaciół nie jest obojętny. Cały dochód z akcji – 9002,36 zł – zostanie przekazany na rzecz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Lubinie.
Na pomysł wspólnej akcji wpadli Wiktoria, Emi, Ania, Maja, Natalia, Witek i Mieszko. To właśnie oni jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego postanowili posprzątać swoich pokojach, zebrać stare zabawki, książki oraz inne rzeczy, których już nie używają i… sprzedać je.
– Mieliśmy tu mnóstwo rzeczy, w tym odzież, zabawki, sprzęt sportowy, książki. Głodnych też nakarmiliśmy, bo oprócz zakupów można było spróbować swojskiej pajdy chleba ze smalcem czy pysznych ciast. Wszystko po to, by pomóc zwierzakom – mówi Zbigniew Kościelny ze Stowarzyszenia Razem dla Chróstnika, które wspierało młodych organizatorów.
Świetlice odwiedziło wielu mieszkańców Chróstnika i okolicznych miejscowości, sołtysi, radni oraz wójt gminy Lubin Norbert Grabowski, który również wsparł akcję i dokonał kilku zakupów.
– Wspaniale widzieć, jak młodzi mieszkańcy naszej gminy zarażają innych entuzjazmem i uczą nas wrażliwości. To przykład postawy, z której możemy być naprawdę dumni – powiedział wójt Norbert Grabowski.
Najmłodszym w organizacji wyprzedaży pomagali rodzice. Teraz pieniądze zasilą konto TOZ Lubin i pomogą kociakom i psiakom przetrwać zimę.

4 tygodni temu







