Sztuczna inteligencja w służbie pingwinom

strefamiast.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: AI pomoże w liczeniu pingwinów przylądkowych


Dzięki naukowcom z Politechniki Wrocławskiej, sztuczna inteligencja może pomóc w ochronie zagrożonych pingwinów przylądkowych. Najpierw nauczy się rozpoznawać te mieszkające we wrocławskim zoo.

Każdy osobnik ma indywidualny układ plamek na piersi i brzuchu. AI „połączy kropki”, by nauczyć się je rozróżniać. Gdy już będzie to potrafić, spróbuje pomóc w oszacowaniu populacji i zachowań dzikich pingwinów w naturze. Dzięki AI będzie wiadomo, ile osobników liczy kolonia.

Na pomysł, jak połączyć sztuczną inteligencje z pingwinami, wpadli dr inż. Paweł Zyblewski i mgr inż. Weronika Borek-Marciniec z Katedry Systemów i Sieci Komputerowych. Ich zdaniem można nauczyć sztuczną inteligencję rozpoznawać konkretne ptaki. W obliczu tego, iż pingwiny przylądkowe są krytycznie zagrożone wyginięciem i za 10 lat może ich już w naturze nie być, każda technologia, która pomaga oszacować ich liczbę, jest bardzo ważna.

Dzięki współpracy zoo i Politechniki Wrocławskiej może dojść do przełomu w ochronie pingwinów

– Nasz model AI bazuje na razie na zdjęciach 9 spośród 100 pingwinów z wrocławskiego zoo. Na ich podstawie uczy się je rozpoznawać. W przyszłości chcemy monitorować całą wrocławską kolonię, a końcowym etapem projektu będzie monitoring populacji w naturze – opowiada Weronika Borek-Marciniec.

Działanie modelu nie wykorzystuje więcej energii elektrycznej niż standardowa gra komputerowa. Jest to zupełnie inna skala wykorzystania AI, niż na przykład Chat GPT. Badania naukowców PWr nie wpływają negatywnie na środowisko. Baza danych z naszego zoo posłuży sztucznej inteligencji do rozpoznania pewnych wzorców. Na początek trzeba nauczyć narzędzie, w jaki sposób ma pracować.

Naukowcy będą się starać o grant na dalsze badania. Chcieliby, aby ich końcowy etap został zrealizowany w Afryce, w koloniach pingwinów przylądkowych. Zakłada on montaż kamer wyposażonych w stworzony przez nich program AI, który pomoże policzyć ile unikatowych wzorów kropek rozpoznaje, a tym samym, ile pingwinów jest w kolonii.

– Każde narzędzie, które pomoże oszacować liczebność tego krytycznie zagrożonego gatunku i pozwoli na lepszy monitoring populacji pingwinów przylądkowych, jest na wagę złota –cieszy się Tomasz Jóźwik, prezes wrocławskiego zoo.

Dzikie pingwiny przylądkowe zamieszkują RPA i Namibię. Są krytycznie zagrożone wyginięciem, a według szacunków naukowców do 2035 roku może ich już nie być na Ziemi.

Idź do oryginalnego materiału