Dyrektor zoo dosadnie na temat strzelających fajerwerkami: Niech odpalą sobie w mieszkaniu

Zdjęcie: Fot. Krzysztof Hadrian / Agencja Wyborcza.pl


Sylwestrowa noc to czas bardzo trudny dla zwierząt, które nie są przygotowane na nagłe huki. Wielu właścicieli psów i kotów zmuszonych jest podawać im środki uspokajające. Wiele z nich ucieka, a niektóre giną w wyniku paniki. Huk wybudza także dzikie zwierzęta ze snu zimowego. Organizacje także i w tym roku apelują do wszystkich, którzy planują zakupić fajerwerki.
Tatrzański Park Narodowy apeluje, aby z nocy z 31 grudnia na 1 stycznia nie strzelać fajerwerkami. - Zdecydowanie ma to niekorzystny wpływ na przyrodę, przede wszystkim na zwierzęta, które cierpią z powodu huku petard - wywołuje u nich to stres, przerażenie oraz paniczne ucieczki. Pamiętajmy, iż zwierzęta mają dużo czulszy słuch niż ludzie, dlatego bardzo reagują na hałas fajerwerków - powiedział Tomasz Zając z TPN, cytowany przez TVN24. Jak dodał, paniczna ucieczka dla zwierząt "oznacza duże straty energii, a ta może okazać się kluczowa do przeżycia kilku następnych mroźnych dni".


REKLAMA


Zdarzają się wypadki śmiertelne: Organizacje zajmujące się ochroną praw zwierząt także apelują o niestrzelanie w Sylwestra. Huk fajerwerków odbija się na zwierzętach domowych, a także na mieszkańcach ogrodów zoologicznych. Doktor Andrzej Kruszewicz, dyrektor stołecznego ZOO powiedział, iż petardy i fajerwerki to z jednej strony zagrożenie pożarowe ze względu na składy siana w stajenkach, a z drugiej niecodzienny huk dla zwierząt. - Te, które przychodzą jako świeże, staramy się jednak przed Sylwestrem trzymać w zamknięciu, żeby nie były na zewnątrz, żeby nie wpadły w panikę, bo to są błyski, huki niespodziewane - mówił. Jak dodał dyrektor ZOO "zdarzają się wypadki śmiertelne, przestraszenia zwierząt, paniczne ucieczki, więc o ile ktoś bardzo chce używać fajerwerków, niech odpali sobie w mieszkaniu".


Zobacz wideo Czy fajerwerki powinny być zakazane? "To nie jest zero-jedynkowe"


Państwowa Rada Ochrony Przyrody również apeluje o powstrzymanie się od używania fajerwerków i petard w Sylwestra w trosce o środowisko, zwierzęta i nas samych. Hałas wywołany przez wyroby pirotechniczne powoduje ogromny stres u zwierząt - zarówno dziko żyjących, jak i tych pod opieką człowieka, w schroniskach, ośrodkach rehabilitacji, azylach oraz ogrodach zoologicznych. W okresie noworocznym wielu właścicieli psów i kotów zmuszonych jest podawać im środki uspokajające. Zwierzęta często uciekają, a niektóre giną w wyniku paniki czy tak jak ptaki rozbijając się o różne przeszkody. Dodatkowo huk wybudza zwierzęta ze snu zimowego, zmniejszając ich szanse na przetrwanie. Ograniczenie użycia fajerwerków to także mniejsze ryzyko pożarów, zanieczyszczeń środowiska, czy poszkodowanych ludzi, w tym dzieci.
Przeczytaj również: "Przerażenie za kilka minut zabawy. Jak ochronić psa przed fajerwerkami w sylwestra?".Źródła: IAR, TVN24