Ambitne plany ma dla swojego osiedla nowo wybrany przewodniczący Dyrekcji Górnej Łukasz Krawczuk vel Walczuk. Chciałby aby jego dzielnica stała się kultowa, nie tylko dla mieszkańców Chełma.
Jeśli uda się zrealizować chociaż część planów, jakie na zebraniu przedstawił nowy szef osiedla, mieszkańcy Dyrekcji zyskają naprawdę spore możliwości na rozwój. Krawczuk vel Walczuk widzi w swoim osiedlu duży potencjał i chce go wykorzystać głównie po to, aby mieszkańcom żyło się tu lepiej. Zadeklarował m.in. iż zamierza wesprzeć wspólnoty w działaniach zmierzających do obniżenia kosztów eksploatacyjnych, które są w tej chwili coraz wyższe. Ma nadzieję, iż uda się wspólnie z miastem ale i konserwatorem zabytków stworzyć takie mechanizmy, które pozwolą administratorom na obniżenie tych kosztów.
Ponadto deklaruje pomoc mieszkańcom, którzy z własnej inicjatywy dbają o tereny zielone na osiedlu.
– Estetyka jest ważna. Wiem iż Dyrekcja to osiedle, na którym mieszka sporo starszych osób. Chciałbym pomóc mieszkańcom, którzy w tej chwili na własny koszt zajmują się ogródkami przed kamienicami. Deklaruję, iż z przyjemnością z diety przewodniczącego będą wspomagał zakup sadzonek i narzędzi – deklaruje Łukasz Krawczuk vel Walczuk. – Mój program dla osiedla nazwałem Dyrekcja Górna – chełmski Żoliborz. Chciałbym aby osiedle stało się miejscem kultowym, które będzie się kojarzyło tak jak warszawski Żoliborz i będzie znane nie tylko w Chełmie i regionie, ale i w Polsce.
