DRZEWA Z OPONKĄ. SPÓŁDZIELNIA ZAREAGUJE?

7 godzin temu
Jak pisze pan Krzysztof: „W styczniu br. zgłosiłem w Wydziale Ochrony Środowiska UM problem cierpienia drzew na osiedlach Myszkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Chodzi o to, iż duże drzewa są zaobrączkowane oponami, które kilkanaście lat temu założono dla ich ochrony. Dziś te drzewa są tak duże, iż te gumowe opaski wrastają w pnie. Zgłaszałem to wcześniej kilka razy w spółdzielni, zero reakcji. Minęły cztery miesiące od zgłoszenia także w Wydziale Ochrony Środowiska UM i nic się nie dzieje. Ile trzeba czekać na załatwienie tak prostej sprawy?Przykładowe zdjęcie z terenu między blokami na 11 Listopada 3-5. Mogę jeszcze zrobić kilkanaście zdjęć dokumentujących problem. Na każdym osiedlu MSM są takie biedne drzewa, np. na dziedzińcu bloków Sikorskiego 55 i nie tylko. No cóż, drzewa umierają w milczeniu...Na innych zdjęciach widać, iż drzewa nie mają opon wrośniętych w pnie, ale te wysokie drzewa nie wymagają już ochrony opaskami i trzeba je usunąć, bo po pierwsze te opony są szpetne, po drugie blokują drzewom dostęp do wody i tlenu.” Zgadzamy się w Czytelnikiem, iż o ile drzewa wymagają ochrony przed uszkodzeniem, np. przy koszeniu, to na pewno nie takiej z opon.
Idź do oryginalnego materiału