O włos od tragedii w Ogrodzie Saskim
Do zdarzenia doszło w środę (2 kwietnia) około godziny 15:30 w Ogrodzie Saskim w Lublinie. Osoby przebywające w parku nagle usłyszały głośny trzask, a po chwili ogromne drzewo z hukiem runęło na ziemię, upadając na alejkę. O całej sytuacji poinformowała nas czytelniczka Kasia, która była świadkiem zdarzenia.
„Szłam przez Ogród Saski z dzieckiem, gdy nagle, tuż obok nas, przewróciło się drzewo. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale to mogło skończyć się tragicznie. Właśnie mieliśmy skręcić w tę alejkę, kiedy drzewo spadło. Byłam z siostrą, obie prowadziłyśmy wózki. W parku było sporo ludzi – starsza pani z wnukiem, młodzież siedząca na białych ławkach. To mogło kogoś poważnie zranić” — relacjonuje Kasia.
Przypomnijmy, iż pod koniec ubiegłego roku, podczas przeglądu drzewostanu, wytypowano 45 drzew zagrażających bezpieczeństwu. Ich wycinkę przeprowadzono w styczniu – były to drzewa całkowicie obumarłe lub w zaawansowanym stanie zamierania. Dzisiejszy incydent rodzi pytania o skuteczność tego przeglądu i stan pozostałych drzew w parku.
ZDJĘCIA

