Doda krytykuje decyzję prezydenta Nawrockiego. Zwróciła się wprost do prezydenta

2 godzin temu
Zdjęcie: Doda/YouTube @Polsat


Jak informuje serwis „Super Express”, Doda po raz kolejny włącza się w debatę publiczną. W najnowszym wywiadzie dla ESKA TV zaapelowała do prezydenta Polski, Karola Nawrockiego, o cofnięcie weta wobec tzw. ustawy łańcuchowej. Artystka podkreśla, iż sprawa wykracza poza prawo i dotyczy przede wszystkim podstawowej empatii.

Doda w obronie zwierząt. Apeluje do prezydenta o cofnięcie weta ustawy łańcuchowej

Doda od lat znana jest nie tylko ze swojej muzyki, ale także z odważnych, często bezkompromisowych wypowiedzi w sprawach społecznych. Tym razem wokalistka, która od dawna angażuje się w ochronę praw zwierząt, skrytykowała decyzję prezydenta Karola Nawrockiego, który zawetował tzw. ustawę łańcuchową. Przepisy te miały wprowadzić zakaz długotrwałego trzymania psów na łańcuchach, rygorystyczniejsze kontrole oraz minimalne standardy opieki dla zwierząt.

W świeżo udzielonym wywiadzie dla ESKA TV Doda zaapelowała bezpośrednio do prezydenta, podkreślając, iż chodzi nie tylko o prawo, ale przede wszystkim o elementarny szacunek do życia i empatię wobec zwierząt. „Bardzo kocham zwierzęta, ale też rozumiem tok rozumowania prezydenta – mimo wszystko wierzę, iż skieruje swoje decyzje ku zwierzętom, bo jest nie tylko prezydentem Polaków, ale też polskich zwierząt” – mówiła artystka.

„Bardzo kocham zwierzęta, ale też rozumiem tok rozumowania prezydenta, mimo iż wydaje mi się, iż gdzieś poszedł nie w tym kierunku i jednak ku zwierzętom się zwróci, bo jest nie tylko prezydentem Polaków, ale też polskich zwierząt” – powiedziała piosenkarka, cytowana przez dziennik.

To nie atak

Doda podkreśliła, iż jej apel nie jest atakiem na mieszkańców wsi ani ideologiczną polemiką, ale próbą edukacji i zwiększenia świadomości. Zwróciła uwagę, iż cierpienie zwierząt wynikające z trzymania ich na łańcuchach jest formą okrucieństwa, które w skrajnych przypadkach może prowadzić do powstawania postaw sadystycznych. „Ludzie na wsi nie są głupi – o ile im się wytłumaczy, iż zwierzęta cierpią i nie ma żadnego pożytku z ich umęczenia, każda osoba to zrozumie” – apelowała wokalistka.

Decyzja prezydenta wywołała falę krytyki ze strony organizacji prozwierzęcych i części środowiska celebrytów, a słowa Dody gwałtownie stały się tematem numer jeden w mediach. Artystka nie kryje, iż czuje moralny obowiązek reagowania na krzywdę zwierząt, które – jak podkreśla – nie mogą bronić się same. Stąd jej apel do Karola Nawrockiego o wycofanie weta.

Idź do oryginalnego materiału