Gutek to pies, którego szczęśliwie odzyskano ze schroniska. Szczęśliwie zdobył nowy dom. Właśnie wybił szybę w drzwiach w panice przed wybuchami fajerwerków.
Nadal dobrze się bawicie? Sylwester to dla wielu ludzi noc zabawy, ale dla zwierząt domowych i dzikich to czas czystej grozy. Huk fajerwerków jest dla nich niezrozumiały, nagły i wielokrotnie głośniejszy niż cokolwiek, z czym spotykają się na co dzień. Psy i koty wpadają w panikę, drżą, dyszą, chowają się w ciasnych miejscach albo próbują uciekać, raniąc się przy tym. Schroniska co roku notują wzrost zagubionych zwierząt, które zerwały się ze smyczy lub wyskoczyły przez ogrodzenia. Dla dzikich zwierząt skutki są jeszcze gorsze – spłoszone ptaki zrywają się do nocnych lotów, zderzają się z budynkami, porzucają gniazda, a ssaki uciekają w chaosie na drogi. To nie jest „chwilowy stres”, tylko realne cierpienie i zagrożenie życia. Trudno tu mówić o tradycji czy niewinnej zabawie, gdy cena jest tak wysoka. Kilka minut hałasu dla ludzi oznacza wielogodzinne cierpienie dla zwierząt.

2 godzin temu





