- Idziemy z Zakopanego do Helu, by zebrać pieniądze, które uratują życie Grzegorza. 23-latek walczy z nowotworem. Każda złotówka ma ogromne znaczenie i przybliża nas do tego celu. Razem możemy zdziałać cuda! - optymistycznie zachęca do wsparcia zbiórki na siepomaga.pl Darek Strojewski, który z psem przemierza Polskę wzdłuż od gór po morze. Dokładnie, 12 lipca br. Darek Strojewski wyruszył ze Starachowic w kierunku Zakopanego - wtedy jeszcze nie wiedząc, ile przygód, kilometrów i niezwykłych ludzi spotka po drodze. Za nim setki kroków i dziesiątki kilometrów, podczas których mijał góry, pola, miasteczka i wioski, spotykając po drodze ludzi o wielkich sercach.
- Przeżyliśmy upały, w których asfalt parzył stopy, i ulewy, które zamieniały ścieżki w potoki. Spaliśmy w kościołach, na łąkach, w zagrodzie z kozami , a czasem w miejscach, o których nigdy byśmy nie pomyśleli, iż można tam rozbić namiot. Każdy dzień przynosił nowe wyzwania, ale też nowe powody do uśmiechu - pisze nasz piechur w mediach społecznościowych.
Po tej wyprawie, bezdomny mężczyzna z psem, zdecydował o podjęciu wyprawy z Zakopanego na Hel, wszystko w szczytnym celu, z pomocą dla Grzegorza, który walczy z chorobą nowotworową.
Dzień 20 - miejscowość Piątek - geometryczny środek Polski
- Dodrepta