Clooney

Rehabilitacja konia i trening mentalny – Clooneya

Jeśli Twój spokój zależy od tego, iż wszystko dzieje się po Twojej myśli — to nie jest spokój, to kontrola.
Prawdziwy rozwój, zarówno człowieka, jak i konia, zaczyna się wtedy, gdy potrafimy zachować spokój mimo chaosu. Umiejętność zachowania spokoju, choćby kiedy nic nie idzie tak jak tego chcemy to coś co daje nam prawdziwy progres i wartość. To właśnie ta umiejętność daje nam siłę, równowagę i zdolność do budowania trwałej relacji z koniem.

Początek rehabilitacji Clooneya

11-letni Clooney naprawdę trafił „jackpota”, gdy nasza niezastąpiona Olka, szukając konia profesora do skoków przez przeszkody, postanowiła dać szansę właśnie jemu. Koniowi, który był na poziomie zaledwie metra i ponosił w trakcie jazdy.

Nie miał żadnego kontaktu z ziemi ani z siodła. Był to koń wybuchowy, pełen napięcia — taki, na którym od razu należało trzymać mocno wodze, by zdążyć „się zabrać”. Zabrać, bo o staniu w trakcie wsiadania nie było mowy.

Za każdym razem, gdy ruch rozpoczynał się na nowo, on zaczynał go od pędu przed siebie, bez kontroli i bez możliwości zatrzymania. W trakcie jednej jazdy, choćby jeżeli przed chwilą kłusując względnie się uspokoił, to zakłusowanie na nowo było dla niego czymś całkowicie nowym i znów uciekał. Zamknięte koło krótkich wodzy i napięć u jeźdźca, który boi się dać koniowi przestrzeń na myślenie i relaks, oraz koń który nie potrzebował niczego innego jak tego, by te przestrzeń na myślenie mieć.

To właśnie tu rozpoczął się proces rehabilitacji konia — fizycznej, emocjonalnej i mentalnej.

Trening mentalny konia – klucz do spokoju

Ogrom pracy z ziemi, gdzie na początku przeskakiwaliśmy między paniką, a zamrożeniem mając tylko kilka sekund na jakąkolwiek edukację. Ogrom serca od właścicielki, która całą sobą mówiła, iż dostanie tyle czasu ile potrzebuje. Ogrom kreatywności i czucia w tym, by każdego dnia pracować z nim tak jak akurat tego potrzebował.

Clooney potrzebował nie tyle treningu fizycznego, ile treningu mentalnego konia, który pozwoli mu zrozumieć świat na nowo.

Każdy dzień był pełen wyzwań: balansowanie między paniką a zamrożeniem, chwile krótkiego skupienia i przede wszystkim praca z ziemi.
Dzięki cierpliwości Oli i konsekwentnej rehabilitacji konia, krok po kroku rozpoczęliśmy budowałyśmy współpracę opartą na zaufaniu.

Pierwsze wsiadanie podczas, którego wypuścił powietrze i już wiedziałyśmy, iż jest z nami.
Pierwszy samodzielny stęp na luźnej linie haltera.
Pierwsze kroki kłusa myśląc i relaksując się z każdym z nich coraz bardziej.
Pierwsze kroki biegu w terenie, gdzie zamiast paniki był komfort bycia tam, z człowiekiem, któremu ufa.

To właśnie zdrowie psychiczne koni jest fundamentem ich prawdziwej równowagi i gotowości do współpracy z człowiekiem.

Rehabilitacja koni Cordeo Attitude Poznań

W naszej pracy nad rehabilitacją koni w Poznaniu skupiamy się nie tylko na ciele, ale przede wszystkim na emocjach i mentalności konia.

Nie ma piękniejszego uczucia niż to, gdy czujecie, iż daliście koniowi narzędzia, by rozumiał świat. Nic wspanialszego, gdy uda się ruszyć to pierwsze domino, a każdy mały progres ciągnie za sobą kolejny.
Nie ma piękniejszego uczucia niż to, gdy koń zaczyna rozumieć świat i człowieka, dzięki tym narzędziom.
Nie ma większej satysfakcji niż moment, w którym widzimy, iż proces rehabilitacji przyniósł trwałą zmianę — nie tylko w koniu, ale także w człowieku.

Dziś Clooney i Olka są przykładem tego, jak rehabilitacja koni i trening mentalny mogą zbudować prawdziwe partnerstwo. To nie tylko historia konia, który odzyskał spokój, ale także człowieka, który nauczył się cierpliwości i zaufania.

Możemy pomyśleć, iż Clooney wygrał w lotka, ale dla mnie wygrali oboje. Olka przeszła niesamowitą przemianę i dojrzała doświadczając, iż na niektóre rzeczy musimy poczekać. Clooney dostał swojego, jednego, prywatnego człowieka, który otworzył go na wszystkich innych. Niesamowicie patrzy się dzisiaj na nich na zawodach, prawie, iż zapominając o tym jak ciężko na początku było mu w ogóle na człowieka spojrzeć