Niecodzienne spotkanie w dolnośląskim lesie wzbudziło niepokój wśród mieszkańców i grzybiarzy. Leśnicy apelują o ostrożność i przypominają, iż to, co wygląda egzotycznie i niewinnie, wciąż pozostaje dzikie i nieprzewidywalne.

Fot. Warszawa w Pigułce
Serwal sawannowy na wolności. Afrykański drapieżnik zauważony w dolnośląskim lesie
Na Dolnym Śląsku mieszkańcy i grzybiarze powinni zachować szczególną ostrożność. W lesie w okolicach Gola – Leśnej Doliny zaobserwowano serwala sawannowego, dzikiego kota pochodzącego z Afryki. Zwierzę najprawdopodobniej uciekło z prywatnej hodowli. Leśnicy apelują, by nie próbować się do niego zbliżać, zwłaszcza w przypadku dzieci.
Serwal widziany w Leśnictwie Wilków
Nadleśnictwo Głogów opublikowało nagranie, na którym widać, jak serwal wychodzi z zarośli i spokojnie spaceruje leśną drogą. Choć kot nie wykazywał oznak choroby ani agresji, leśnicy ostrzegają, iż wciąż jest to dzikie zwierzę i w nieprzewidzianych okolicznościach może być niebezpieczne. O sytuacji została poinformowana policja, a mieszkańców poproszono o zgłaszanie kolejnych obserwacji.
Apel leśników i ekspertów
– Serwal raczej pochodzi z hodowli. Trzeba uważać, bo to zawsze jest dzikie zwierzę – podkreślił leśniczy Mirosław Rolnik. Również Barbara Matyjasik z Nadleśnictwa Głogów zaapelowała do wszystkich, którzy zobaczą zwierzę, o niezwłoczny kontakt ze służbami.
Ekspert z ZOO w Opolu Krzysztof Kazanowski uspokaja, iż serwal nie poluje na ludzi i nie goni za nimi. – Człowieka nie zabije, ale może go poważnie podrapać czy ugryźć. Największe zagrożenie dotyczy dzieci, ze względu na ich mniejszy wzrost – zaznaczył. Podkreślił też, iż zwierzę może zaatakować w obronie własnej, jeżeli poczuje się osaczone.
Zwierzę z hodowli czy celowo wypuszczone?
Nie wiadomo, czy serwal uciekł z prywatnej hodowli, czy został celowo wypuszczony. Eksperci przypominają, iż tego typu drapieżniki nie powinny być trzymane w domach – potrzebują dużego wybiegu lub specjalnych wolier. Na razie priorytetem jest odnalezienie kota i zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom.