Aby zwalczyć raz na zawsze kreta, wlej to do jego kopca już teraz, póki trwa zima!

1 rok temu

Kret w ogrodzie to wbrew pozorom dość częsty kłopot. Kiedy zjawi się u nas, chcemy go jak najszybciej wypłoszyć. Dlaczego? Ponieważ nie ma nic wspólnego ze słodką i miłą bajkową postacią. To groźny szkodnik, który jest dużym zagrożeniem dla naszych roślin. Tworzy pod ziemią sieć korytarzy, przez co nieźle nas irytuje, bo złapanie go nierzadko graniczy z cudem. Jak pozbyć się kreta z ogródka sprytnym, ale niezwykle łatwym sposobem?

Myślisz, iż w okresie od jesieni do wiosny masz od nich spokój, bo zapadają w sen zimowy? Nic bardziej mylnego! Po prostu są wtedy mniej aktywne i tylko czyhają, aż wraz z pojawieniem się cieplejszych dni Twoje kwiaty zaczną rozkwitać. To jednak właśnie najlepsza pora na to, aby się z nimi rozprawić. Właśnie w tym czasie powinieneś zwrócić większą uwagę na kretowiska…

Kret w ogrodzie czuje się jak ryba w wodzie!

Najbardziej lubuje się w tych zadbanych i starannie pielęgnowanych ogródkach, a najlepiej czuje się w glebie wilgotnej i próchniczej. Na żer wychodzi wcześnie rano – nie zdziw się więc, kiedy wieczorem Twój ogród będzie nienaganny, a już następnego dnia o poranku zastaniesz w nim pełno kopców.

Pieczołowicie budowane przez kreta podziemne korytarze może z pozoru nie są niebezpieczne, ale weźmy pod uwagę to, iż naruszają system korzeniowy roślin, a to już nie lada kłopot…

Obecność kreta w ogrodzie wiąże się jednak nie tylko z samymi wadami – jest on również w jakimś stopniu pożyteczny, ponieważ odżywia się nie tylko dżdżownicami, ale również niebezpiecznymi dla roślin szkodnikami!

Jednak – oprócz innych względów – liczne kretówki nie wyglądają estetycznie i mocno utrudniają koszenie trawnika. Lepiej zadbać o wypłoszenie kreta już teraz, aby w ciepłych miesiącach uniknąć tego problemu.

Jak wypłoszyć kreta z ogrodu?

Przede wszystkim musisz uzbroić się w cierpliwość, ponieważ krety łatwo i gwałtownie przyzwyczajają się do technik ich przepędzania.

Najczęściej wykorzystywane patenty to te polegające na wibracjach i hałasie. Wprawieni ogrodnicy wbijają więc w ziemię puste butelki lub kije, do których przyczepiają zużyte, hałaśliwe puszki. Te zaś wydzielają dźwięki na skutek powiewu wiatru czy opadów atmosferycznych. Ten patent nie jest więc jednorazowy, a odstrasza krety w sposób ciągły.

Krety są też mocno wyczulone na niektóre dość intensywne zapachy. Zasadź w swoim ogrodzie czosnek, miętę, bazylię, czy wilczomlecz, a choćby się do niego nie zbliżą!

Patent na kreta – stosuj go bezpośrednio do kopców!

Zapach, którego te szkodniki nie znoszą najbardziej, to serwatka wymieszana z maślanką. Tego połączenia absolutnie nie są w stanie tolerować. jeżeli tylko zobaczysz na swoim trawniku kretówkę, czym prędzej zalej ją w środku taką miksturą. Bez wątpienia problem kretów będziesz miał już z głowy – uciekną, gdzie pieprz rośnie