270 kg ludzkich szczątków w 17 workach. Na krzakach powiewały włosy ofiar tupolewa
Zdjęcie: 16 marca 1978 r. w okolicach wsi Gabare rozbił się samolot z 73 osobami na pokładzie. Na zdjęciu miejsce katastrofy oraz wycinek z Trybuny Ludu
Ogród zimowy, kręcone schody, palmy. W latach 70. Okęcie każdy chciał zobaczyć z bliska, poczuć się jak na Zachodzie. Wizyta na lotnisku to święto. 16 marca 1978 r., na 230-metrowym tarasie, elegancko ubrany, podekscytowany tłum oczekuje na najbliższych. Wśród nich jest też Maria Budka. Czeka na męża. Miał wylądować tuż przed 15. Jest już prawie 17. Zaczyna się niepokoić. Docierają do niej szepty ludzi. Słyszy coś o porwanej maszynie, wypadku. W końcu, po prawie sześciu godzinach niepewności, ktoś zaprasza ich do pokoju z boku hali. Tam czekają sanitariusze ze strzykawkami. I lista. 73 nazwiska.

2 godzin temu


