Opowieść o kazimierskim psie Tito, który jest być może ostatnią psią legendą w nadwiślańskim miasteczku. Z pejzażu Kazimierza znikają bowiem wolno biegające kundle. Zmieniają się przepisy, organizacje działające na rzecz zwierząt także zabiegają o to, by bezpańskich czworonogów w ogóle nie było. Właściciel Tita – znany mieszkaniec Kazimierza Paweł Skrzeczkowski – snuje barwną opowieść o trzech postawach wobec „braci mniejszych”: miłości, okrucieństwie i nadgorliwości.
Fot. Maks Skrzeczkowski