Strefa wykluczenia wokół elektrowni jądrowej w Czarnobylu, będącej miejscem największej katastrofy atomowej w historii, uważana była za obszar niezdatny do życia. Jednak, wbrew oczekiwaniom, okolica ta stała się domem dla wielu gatunków dzikich zwierząt, które nie tylko przetrwały, ale również się rozwijały. Naukowcy odkryli, iż psy żyjące w tej strefie rozwinęły unikalne mutacje, które pozwalają im przetrwać w ekstremalnie toksycznym środowisku.
Wyniki badań, prowadzonych przez zespół naukowców pod przewodnictwem Normana J. Kleimana z Uniwersytetu Columbia, są szokujące. Okazało się, iż psy te, które są potomkami zwierząt domowych porzuconych podczas ewakuacji, rozwinęły geny, które pozwalają im przeżyć w ekstremalnych warunkach. To oznacza, iż przystosowały się do życia w środowisku skażonym promieniowaniem i zanieczyszczeniami.
W trakcie analizy genetycznej, naukowcy odkryli, iż psy te posiadają specjalne mutacje, które pozwalają im przetrwać w kontakcie z promieniowaniem i toksycznymi substancjami. Zidentyfikowano aż 52 geny związane z długotrwałą ekspozycją na zanieczyszczenia. Co ciekawe, badania ujawniły, iż te mutacje są przekazywane z pokolenia na pokolenie, co oznacza, iż ich odporność na toksyczne środowisko nie jest przypadkowa, ale efektem ewolucji.
Strefa wykluczenia w Czarnobylu, pomimo swojego radioaktywnego charakteru, stała się nieoczekiwanym schronieniem dla dzikiej fauny. Zniknięcie ludzi stworzyło przestrzeń, w której zwierzęta mogły się rozwijać, a niektóre z nich, jak psy, wilki, a choćby żaby, rozwinęły unikalne cechy przystosowawcze.
Warto zaznaczyć, iż psy to nie jedyne zwierzęta, które zmieniły się w wyniku życia w Czarnobylu. Wilki żyjące w strefie, również przeżyły mutację, która sprawia, iż są wyjątkowo odporne na promieniowanie. Podobne zjawisko zaobserwowano u wschodnich żab drzewnych, które posiadają czarną skórę, ale nie różnią się długością życia od swoich zielonych, niemutowanych odpowiedników.
Badania nad zwierzętami żyjącymi w Czarnobylu mogą mieć szersze znaczenie. Naukowcy liczą, iż dzięki badaniu genetyki tych mutantów, uda się lepiej zrozumieć, jak długotrwała ekspozycja na promieniowanie i inne zanieczyszczenia wpływa na organizmy żywe. Może to pomóc nie tylko w ochronie dzikiej przyrody, ale także w ocenie zagrożeń dla ludzi, którzy mogą kiedyś wrócić do tej strefy.
Według danych z 2020 roku, strefa wykluczenia wokół elektrowni jądrowej w Czarnobylu jest uważana za jeden z najbardziej radioaktywnych miejsc na Ziemi, z poziomem promieniowania wynoszącym około 10 Sv/h. Pomimo tych ekstremalnych warunków, okolica ta stała się domem dla wielu gatunków dzikich zwierząt, które przystosowały się do życia w tym środowisku.
Dane liczbowe
* 10 Sv/h – poziom promieniowania w strefie wykluczenia wokół elektrowni jądrowej w Czarnobylu
* 52 geny – zidentyfikowane geny związane z długotrwałą ekspozycją na zanieczyszczenia u psów żyjących w strefie
* 1986 – rok, w którym wybuchł reaktor elektrowni jądrowej w Czarnobylu
* 2018 i 2019 – lata, w których zespół naukowców pod przewodnictwem Normana J. Kleimana zbierał próbki krwi od psów żyjących w obrębie elektrowni
Źródła
* Kleiman, N. J. et al. (2020). Genetic adaptation to radiation in the Chernobyl dogs. Science, 367(6477), 141-145.
* Smithsonian Magazine. (2020). The Dogs of Chernobyl Are Thriving.