Hel Enri czyli Helena Berlewi swój pierwszy obraz namalowała w wieku 79 lat. Od tego momentu tworzyła nieprzerwanie przez kolejne 24 lata. Dorobek artystki-samouka prezentuje wystawa Bio-faktura. Na ekspozycję składają się prace na papierze: akwarele, gwasze, pastele oraz rysunki kredkami i pisakami. Głównym tematem dzieł, nazywanych przez sama autorkę Zielnikiem, są kwiaty, również te zwiędłe i inne motywy roślinne. Formy oscylują między abstrakcją i naturalizmem łącząc piękno z dramatem – obydwu nie brakowało w jej życiu. Polka, Żydówka, ocalała z Zagłady, bez odpowiedniego wykształcenia zrealizowała swoją malarską pasję mimo wielu kulturowych ograniczeń i pogmatwanych losów. Bogactwo i głębię jej życiowych doświadczeń dostrzec można w dojrzałych, wyrafinowanych w formie realizacjach. Nasycone barwą i światłem, zbudowane dzięki płaskich plam koloru i wypełnione subtelnym rysunkiem porównywane są do sztuki Henriego Matisse’a i Georgii O’Keeffe. Opowiadają o przeszłości, jak zasuszony kwiat czy liść znaleziony między stronami książki. Na starość człowiek czuje się coraz bardziej sam i wtedy ze szczególną mocą wracają wspomnienia. Moje kwiaty, zwiędłe kwiaty, to właśnie wspomnienia – pisała Enri – wspomnienia miejsc i ludzi, z których zbudowane było życie artystki.
28.06-16.09.2024
Hel Enri, Bio-faktura
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, Warszawa, ul. Mordechaja Anielewicza 6
Hel Enri, abstrakcja roślinna, 1976, akwarela na papierze, fot. archiwum Wejman Gallery Fundacja Art Modern
