Związek na niby

1 dzień temu
**Fikcyjne małżeństwo** Szedłem sobie wczoraj po peronie, ciesząc się ciepłym, wiosennym słońcem. Siedem lat spędziłem na zarobkach w lesie, rąbiąc drzewa. Teraz, z wypchaną portmonetką i prezentami dla matki i siostry, wracałem wreszcie do domu. — Chłopcze, dokąd? Podwiozę cię! — usłyszałem za sobą znajomy głos. — Dziadku Kaziu! Nie poznałeś mnie? — ucieszyłem się. […]
Idź do oryginalnego materiału