Strażnicy miejscy z konnego patrolu przy Zamku Książ apelują o niepozostawianie w samochodach zwierząt. Podkreślają, iż wewnątrz takiego samochody temperatura może przekraczać 60 stopni Celsjusza.
Do takiego właśnie incydentu doszło wczoraj. Starsze małżeństwo, które do Wałbrzycha przyjechało aż z Bolesławca w pozostawionym na parkingu samochodzie pozostawili dwa psy. O pomoc strażników poprosili inni kierowcy:
– W samochodzie były rzeczywiście dwa psy. Seniorzy co prawda rozsądnie zostawili uchylone okna, jeden z psów miał też wodę. Auto stało jednak w pełnym słońcu i w środku temperatura naprawdę była wysoka. Dzięki pomocy wystawców z okolicznych straganów obłożyliśmy auto tekturami z rozłożonych pudeł tak, abo zapewnić zwierzętom cień,
Jak podkreślają strażnicy miejscy, przepisy pozwalają, w razie konieczności, choćby wybić okna w takim samochodzie, jednak to już jest, jak mówią, ostateczność.
Ani do Zamku Książ, ani na dziedziniec honorowy nie wolno wchodzić ze zwierzętami. Strażnicy apelują o to, żeby psów i innych zwierząt nie zabierać ze sobą. Dla ich właścicieli wizyta na Festiwalu Kwiatów to kilka ładnych godzin poza samochodem, dla czworonogów – kilka godzin w nagrzanym samochodzie.
Fot. uzyczona / Dziennik Wałbrzych
Fot. uzyczona / Dziennik Wałbrzych