Znaleźli psa na szczycie instalacji fotowoltaicznej. "Dryfował w budzie z nurtem gigantycznej fali"
Zdjęcie: NewsLubuski/East News, Instagram: Dioz / east news
W obliczu katastrofalnych powodzi, które nawiedziły południowo-zachodnią Polskę, tysiące ludzi walczy z niszczycielskimi skutkami żywiołu. Jednak nie tylko ludzie cierpią – dramat dotyka również zwierzęta, które często pozostawione są same sobie w obliczu zagrożenia. Jednym z najbardziej poruszających przykładów jest historia psa, który w dramatycznych okolicznościach dryfował w swojej budzie, by ostatecznie zostać znalezionym przez wracających do domu mieszkańców wsi pod Kłodzkiem. Zatrzymał się na instalacji fotowoltaicznej, gdzie wyczerpany i zraniony, wzbudził litość i zainteresowanie.