Konopie, z których powstał labirynt, to odmiana włóknista, uprawiana pod nadzorem Instytutu Włókien Naturalnych w Poznaniu. Rośliny dorastają tu choćby do 3,5 metra wysokości, tworząc gęsty labirynt na powierzchni prawie 4 hektarów. Zwiedzający spędzają w nim średnio ponad godzinę, co pozwala na pełne zanurzenie się w otoczeniu natury i chwilę wytchnienia od codzienności.
Właścicielka pola, Ewa Bączkiewicz, wyjaśnia, iż konopie to roślina o ogromnym potencjale przemysłowym, używana w wielu branżach, od farmakologii, przez przemysł spożywczy i odzieżowy, aż po budownictwo.
“Chcieliśmy propagować wiedzę na temat konopi, która wciąż jest kojarzona jednoznacznie, mimo iż jej zastosowania są naprawdę szerokie” – mówi.
Labirynt w konopiach to nie tylko unikalna atrakcja, ale również forma edukacji. Właściciele współpracują z Instytutem Włókien Naturalnych, udostępniając zwiedzającym materiały edukacyjne, które wyjaśniają, czym naprawdę jest konopia włóknista i jakie ma adekwatności.
Atrakcja już teraz przyciąga gości z różnych zakątków Polski, w tym z Wrocławia, Poznania, a choćby Łodzi. Zwiedzający są nie tylko zaskoczeni oryginalnością pomysłu, ale także zachwyceni możliwością zobaczenia tej rośliny z bliska w tak niecodziennym kontekście.
Po zakończeniu sezonu labirynt zostanie skoszony, a zebrane konopie trafią do produkcji tkanin.
“Zobaczymy, jak wypadną nasze pierwsze zbiory, ale już teraz możemy powiedzieć, iż zainteresowanie labiryntem przerosło nasze oczekiwania” – dodaje Przemysław Krawiec.
Labirynt w konopiach w Jankowie to prawdopodobnie jedyna taka atrakcja w Polsce, łącząca rozrywkę z edukacją i promująca zdrowy styl życia blisko natury. Warto odwiedzić to miejsce, by przekonać się, jak fascynująca może być ta roślina, i znaleźć chwilę spokoju wśród zielonych ścian labiryntu.