Zimowa odyseja: zimnolecznictwo

9 miesięcy temu
Zdjęcie: 028. zimno 0


W Biblii napisano, iż Bóg „sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko”1. Od Niego pochodzi wszystko. Jest naszym Stwórcą. Dał nam życie, dał nam Ziemię – nasz dom, oraz idealne warunki do wzrastania w Nim. Dzięki Niemu mamy gorąc południa oraz chłód północy. Dziś skupimy się na chłodzie oraz jego leczniczych adekwatnościach.

Wstęp

Leczenie zimnem ma znacznie krótszą historię niż ciepłolecznictwo. Jeszcze w połowie ubiegłego wieku zimnolecznictwo stosowano wyłącznie w urazach, takich jak np. stłuczenia, obrzęki i krwawienia. Z biegiem czasu oraz rozwojem technologii leczenie zimnem zaczęto stosować na większą skalę.

Zastosowanie zimna w medycynie

W chirurgii niskie temperatury wykorzystywane są w celu przerwania ciągłości tkanek (bardzo niskie temperatury mogą działać jak nóż) oraz do wywołania koagulacji (kontrolowana martwica)2. Koagulacja jest stosowana także w dermatologii, okulistyce, laryngologii i ginekologii. W porównaniu z klasycznymi metodami chirurgii użycie zimna ma więcej zalet. Zabiegi te charakteryzują się bezbolesnością, prawie całkowitym wyeliminowaniem krwawienia i szybszym gojeniem ran. To sprawia, iż powstała po zabiegu blizna jest zwykle kosmetyczna.

Wpływ zimna na organizm

Reakcje organizmu na zimno można podzielić na „miejscowe” i „ogólnoustrojowe”. Ich rodzaj jest oczywiście uzależniony od działania miejscowego lub na całą powierzchnię ciała. Nasilenie odczynów oraz ich charakter są zależne od różnicy temperatur pomiędzy ciałem a stosowanym bodźcem.

Obniżenie temperatury otoczenia do wartości poniżej strefy komfortu cieplnego (jest ona dla wszystkich indywidualna, ale przyjmuje się średni zakres temperatur 17-21°C) uruchamia mechanizmy adaptacyjne regulacji cieplnej organizmu. Mają one na celu zmniejszenie utraty ciepła. Dochodzi wtedy do skurczu naczyń krwionośnych skóry i tkanki podskórnej, co zmniejsza przepływ krwi, a oddawanie ciepła do otoczenia zostaje ograniczone. Reakcje naczynioruchowe są najsilniejsze w kończynach dolnych i górnych. W obrębie skóry głowy reakcje te są wyjątkowo słabe. Przypuszcza się, iż jest to mechanizm obronny mózgu, chroniący go przed przegrzaniem. Dlatego należy wyłączyć obszar głowy z zabiegów zarówno zimnych, jak i ciepłych.

Następnym mechanizmem adaptacyjnym regulacji cieplnej organizmu jest drżenie z zimna, podczas którego dochodzi do mimowolnych drobnych skurczów mięśni, które są źródłem energii cieplnej. Pod wpływem zimna przemiana materii przyspiesza w celu wyrównania utraty ciepła.

Zimno prowadzi do zwolnienia i pogłębienia oddechu, wzmożonej czynności nerek, zmniejszenia lub całkowitego zahamowania wydzielania potu.

Zabiegi miejscowe

Podstawowym zabiegiem krioterapii są zimne okłady i zawijania. Do ich wykonania potrzebne są oziębione chusty lub specjalne woreczki, tzw. coldpacki, wypełnione żelem (kiedyś używano worków gumowych).

Niektóre uzdrowiska stosują zimne okłady z solanki. Wykonanie takiego zabiegu polega na zamoczeniu wiskozowej gąbki w solance, następnie umieszczeniu jej w plastikowym woreczku i oziębieniu w zamrażalniku do temperatury około -20°C. Obniżenie temperatury o 10°C utrudnia wykonanie zabiegu, ponieważ gąbki zwilżone solanką tracą swoją elastyczność.

Ciekły azot

Do zabiegów krioterapii z użyciem ciekłego azotu wykorzystywane są specjalne zbiorniki. U wylotu dyszy temperatura gazów waha się między -100 a -180°C. W trakcie zabiegu wykonywane są ruchy okrężne nad obszarem ciała, objętym zabiegiem w celu uniknięcia odmrożenia. Długość zabiegu uzależniona jest od wskazań lekarza oraz tolerancji pacjenta na zimno, ale zwykle trwa on od 1 do 3 minut. Zabieg może być powtarzany choćby do trzech razy dziennie. o ile zabiegowi krioterapii poddawany jest staw, to dobrze jest w trakcie jego trwania stosować ruchy czynne.

Wskazania do stosowania zimnych zabiegów miejscowych:

  • stany po urazach i przeciążeniach (do 5 dnia od urazu),
  • obrzęk po urazach,
  • ostre zapalenia tkanek miękkich okołostawowych,
  • reumatoidalne zapalenie stawów w okresie ostrym i zaostrzenia,
  • artropatia łuszczycowa,
  • stany bólowe w przebiegu choroby zwyrodnieniowej stawów,
  • zespoły zapaleń okołostawowych,
  • ostra postać dny moczanowej,
  • nerwobóle nerwów obwodowych,
  • zespoły bólowe rwy kulszowej i ramiennej w okresie ostrym,
  • w stanach wzmożonego napięcia mięśni.,
  • początkowy okres zakrzepowego zapalenia żył,
  • obrzęk limfatyczny,
  • oparzenia,
  • ostry ból zęba,
  • stan po zabiegach chirurgicznych w obrębie jamy ustnej, żuchwy i szczęki.

Zabiegi ogólne

Celem zimnolecznictwa o zastosowaniu ogólnym jest obniżenie temperatury organizmu. Niegdyś stosowano okłady lub zawijania zimnymi prześcieradłami wychłodzonymi w zamrażalniku. Jednak są one uciążliwe i w tej chwili rzadko stosowane.

Na początku lat 80. w Niemczech wprowadzono nowoczesną metodę krioterapii o działaniu ogólnym – kriokomorę. Ciało człowieka (z wyjątkiem głowy) poddawane jest działaniu niskiej temperatury (do -180°C). Oziębienie uzyskiwane jest dzięki zanurzeniu ciała w obłoku zimnego powietrza. Czas zabiegu wynosi od 1 do 4 minut. Udowodniono skuteczność zabiegu w przewlekłych stanach zapalnych stawów, zmniejszeniu lub zniesieniu bólu, zwiększeniu ruchomości stawów oraz w leczeniu spastycznego nieżytu oskrzeli3.

Zimnolecznictwo staje się jednym z instrumentów, które możemy wykorzystać w medycynie, by pielęgnować dar życia, jaki otrzymaliśmy. Oby ta zimowa odyseja była dla nas nie tylko doświadczeniem leczniczym, ale także kontemplacją nad cudem stworzenia, w którym Bóg objawia swoją mądrość i troskę o nasze dobro.

Przypisy

  1. Dz 17,25 UBG.
  2. K. Radlak, Zimnolecznictwo, fizjoterapeuty.pl [dostęp: 03.02.2024].
  3. T. Mika, Fizykoterapia, PZWL, Warszawa 1999, s. 40-46.
Idź do oryginalnego materiału