Styczeń to miesiąc, w którym nie ma zbyt wielu prac do wykonania w ogrodach działkowych. Nie oznacza to jednak, iż jest to zupełnie martwy okres.
Jak mówi Przemysław Kułaga, prezes Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Kadzielnia” w Kielcach, w tym czasie szczególną uwagę zwracamy na stan drzew i krzewów owocowych.
– o ile wcześniej tego nie zrobiliśmy, to teraz powinniśmy pobielić pnie drzew. Bielenie chroni przed uszkodzeniami mrozowymi. Malujemy je roztworem wapna palonego. Możemy także rozpocząć przycinanie niektórych drzew owocowych, takich jak jabłonie, grusze, czy śliwy. Usuwamy też chore gałęzie tzw. dziczki, które nie rokują na dalszy rozwój – mówi.
Ważne jest również, aby kontrolować stan drzew i krzewów, przyglądając się im pod kątem bytowania szkodników oraz sprawdzając, jak znoszą zimę – dodaje Przemysław Kułaga.
– o ile to konieczne, zwłaszcza młode rośliny jak borówki, maliny, możemy okryć przed mrozem i zwiększyć ilość ściółki w obrębie systemu korzeniowego. Natomiast o ile zaobserwujemy podejrzane objawy na gałęziach, zgrubienia, narośla, zasychanie pędów, być może trzeba będzie je obciąć i usunąć, gdyż mogą być początkiem wielu groźnych chorób – zaznacza.
Przemysław Kułaga podkreśla, iż zimą należy też doglądać rośliny ozdobne.
– Musimy obserwować, czy nie trzeba uzupełnić ściółki na rabatach lub poprawić osłon zimowych. o ile zbliżają się szczególnie groźne mrozy, a zima jest bezśnieżna, najbardziej wrażliwe rośliny musimy koniecznie osłonić – jako osłonę można wykorzystać chochoły słomiane, włókninę i igliwie – dodaje.
Duże szkody w ogrodzie może wywołać zalegający na gałęziach roślin śnieg. Zwłaszcza wilgotna masa śniegowa stanowi duży ciężar i może powodować uszkodzenia, dlatego warto delikatnie otrzepywać rośliny z zalegającego śniegu.