"Zielony skwer" na Ursynowie stał się obiektem kpin. Zarząd Zieleni komentuje

2 dni temu
Zdjęcie: Dzień dobry Warszawo / Facebook / Eska.pl


Niewielki skrawek zieleni, który powstał na skrzyżowaniu ulic Gandhi i Dereniowej na Ursynowie, od kilku dni wzbudza poruszenie internautów. Stołeczny Zarząd Zieleni przekazał mediom szczegóły dotyczące projektu.
Skrawek zieleni: Na skrzyżowaniu ulic Indiry Gandhi i Dereniowej na warszawskim Ursynowie powstał niewielki skrawek zieleni, który został zrealizowany w ramach projektu z budżetu obywatelskiego. Jego wygląd rozczarował jednak mieszkańców i stał się przyczyną licznych kpin. W praktyce na środku chodnika powstał bowiem teren zielony, którego powierzchnia - jak opisuje "Gazeta Wyborcza" - jest kilka większa od wanny do jacuzzi.


REKLAMA


Niezgodnie z intencją: Projekt nosił nazwę "Zielone skwery na Ursynowie" i został zaproponowany przez stowarzyszenie Otwarty Ursynów. W swoim oświadczeniu pomysłodawcy i autorzy wyrazili rozczarowanie efektem. "Mimo iż naszym zamysłem co roku jest odbetonowanie jak największej powierzchni na Ursynowie i zasadzenie tam drzew i krzewów, to uważamy, iż w tym konkretnym przypadku nie wyszło to zgodnie z naszą intencją. Uważamy, iż urzędnicy mogli wskazać większą powierzchnię do odbetonowania" - napisali.


Zobacz wideo Bogaci altruiści tylko sobie robią dobrze


Koszt inwestycji: Pomysłodawcy projektu zaproponowali odbetonowanie około 375 metrów kwadratowych. "Wyborcza" wskazuje, iż powstał teren o dziesięciokrotnie mniejszej powierzchni. W rozmowie z portalem Eska rzeczniczka stołecznego Zarządu Zieleni poinformowała, iż jednostka dokonała rozpłytowania w czterech narożnikach skrzyżowania. Całość kosztowała około 170 tysięcy złotych.
Na co przeznaczono pieniądze? - W zakres inwestycji wchodziło nie tylko wykonanie tego rozpłytowania. Oprócz tego na każdym z czterech narożników tego skrzyżowania zrobiliśmy po dwie rabaty - zaznaczyła rzeczniczka Zarządu Zieleni. Wyjaśniła, iż na kwotę składa się nie tylko usunięcie płyt chodników, ale również między innymi wywiezienie odpadów budowlanych, dowiezienie ziemi, posadzenie roślin oraz uzyskanie zgód i pozwoleń.


Projekt z urzędu: Rzeczniczka przekazała również, iż Zarząd Zieleni otrzymał projekt, na którym Urząd Dzielnicy Ursynów wskazał orientacyjnie miejsca rozpłytowań wraz z ich powierzchnią. - Stała przed nami także konieczność zachowania naturalnych ciągów komunikacyjnych i światła przejść dla pieszych. Kształt i zakres rozbudowań został więc dobrany w taki sposób, aby nie utrudniał poruszania się - przekazała portalowi Eska.Przeczytaj również: "Otwierają pierwszą w Polsce przychodnię aborcyjną. Tuż obok Sejmu. 'Nie mamy zamiaru dłużej czekać'".Źródła: Gazeta Wyborcza, Otwarty Ursynów, Eska
Idź do oryginalnego materiału