Nagranie pewnego grzybiarza ukazujące wyjątkowo udane zbiory wywołało w sieci prawdziwą burzę.
Filmik podsumowujący wyjątkowo udane grzybobranie został opublikowany na TikToku na profilu @mialkury. Z opisu dowiadujemy się, iż przedstawia w sumie aż 113 kilogramów grzybów. Zbiory zajęły całe tylne siedzenie samochodu i nie tylko. Wypełniły skrzynki, torby, a część została ułożona także na podłodze pojazdu. Wśród nich jest sporo naprawdę dużych okazów. Autor nagrania w jednym z komentarzy sprecyzował, iż czyszczenie zbiorów zajęło mu trzy godziny. W komentarzach nie zabrakło gratulacji, ale pojawiła się również krytyka.
Serio, nigdy nie skumam, po co ludzie to zbierają na kilogramy.
Poproszę o umiar, zbierać tyle ile da się zjeść, inni też chcą coś znaleźć.
I dlatego w Polsce wszystko musi być obwarowane przepisami i mandatami… Bo Polaczek skończy zbierać, dopiero jak las do 0 ogołoci… Żenada i patola