
Będąc ostatnio w sklepie zauważyłam nowy trend: bardzo bogato zdobione doniczki. Czego tam nie było - postacie z bajek, manga, komiksy, zdjęcia miast lub krajobrazów, pustynie.
Dwie z takich doniczek macie na zdjęciu. Lama (alpaka) wśród kaktusów wymalowana na doniczce i posadzone w niej sukulenty. Czy te doniczki nie ocierają się o kicz?
Nadmiar wzorów i jaskrawe kolory mogą przytłaczać i odwracać uwagę od samej rośliny. Zastanawiam się, czy tak bogate zdobienia pasują do każdego wnętrza. Czy nie zaburzają harmonii i nie wprowadzają chaosu?
Jak dla mnie to się gryzie, ale pewnie niektórym się podoba. W końcu jak takie coś się sprzedaje, to popyt musi być.