Zastanów się dwa razy, zanim spalisz liście w ogrodzie. Usuń w ten sposób. Unikniesz 500 zł mandatu

2 dni temu
Zdjęcie: Zastanów się dwa razy, zanim spalisz liście w ogrodzie. Usuń w ten sposób. Unikniesz 500 zł mandatu, istock/@Zvalalto


Spalanie liści i gałęzi w ogrodzie kiedyś było normą. Był to szybki sposób na pozbycie się odpadków, jednak dzisiaj takie zachowanie może cię sporo kosztować. Jak się ich pozbyć w legalny sposób?
Kalendarzowa jesień zaczęła się 23 września, a więc już niedługo nadejdą chłodniejsze dni, trawniki przykryją spadające liście, a drzewa będą wymagały przycinki. Co należy zrobić z odpadami? Okazuje się, iż pod żadnym pozorem nie wolno ich palić.


REKLAMA


Czy wolno palić liście w ogrodzie? Lepiej tego nie rób. Kara może być dotkliwa
Jesień to czas, kiedy w ogrodzie trzeba zrobić porządek, ale liści i gałęzi lepiej nie wrzucać do ogniska. Mówi o tym ustawa o odpadach z dnia 14 grudnia 2012 roku, a dokładniej art. 30., zgodnie z którym zakazuje się przetwarzania odpadów poza instalacjami lub urządzeniami. Takie zachowanie jest karane mandatem w kwocie 500 zł.


Ognisko, fot. Cronislaw / iStock Ognisko, fot. Cronislaw / iStock


Dodatkowo według art. 145 KW dym, który unosi się podczas spalania, może być potraktowany jako zanieczyszczanie środowiska i zakłócanie spokoju publicznego, za co grozi kara grzywny w wysokości 500 zł.
Co zrobić z zielonymi odpadami? Zamiast wyrzucać, możesz je wykorzystać. Przydadzą się w ogrodzie
W wielu gminach są prowadzone zbiórki odpadów zielonych. Wystarczy włożyć je do specjalnych worków i wystawić za ogrodzenie, a specjalna firma odbierze je zgodnie z harmonogramem. jeżeli w twojej okolicy nie ma zbiórki, gałęzie i liście możesz oddać do lokalnego Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Pamiętaj także, iż zamiast wyrzucać odpady, możesz je ponownie je wykorzystać. Liście świetnie nadają się do kompostowania, a gałęzie mogą posłużyć do okrywania roślin na zimę.Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału