Zapomnij o kurkach i szukaj w lesie "czarnych diamentów". Zebrał 7 kg i zarobił 14 tys. zł

Trufle to najdroższe grzyby świata. Właśnie dlatego nazywane są "czarnymi diamentami". Głównie występują we Włoszech i Francji, ale wcale nie oznacza to, iż nie znajdziemy ich w Polsce. Lasy Państwowe już 10 lat temu pisały o ich obecności na naszym terenie.
Trufla różni się wyglądem od zwykłych, popularnych grzybów, które znamy. Przede wszystkim rośnie pod ziemią na głębokości ok. 10-20 cm, a nie na jej powierzchni. Wydziela intensywny aromat. Jest on tak silny, iż zwierzęta o dobrym węchu są w stanie ją wyszukać. Oczywiście zdarza się, iż owocniki rosną tak płytko, iż można je dostrzec gołym okiem. Przez kucharzy szczególnie pożądane są trufle białe i czarne.


REKLAMA


Zobacz wideo Ogromny wysyp grzybów. "Pierwszy raz zobaczyłem coś takiego"


Gdzie rosną trufle w Polsce? Szukaj ich w tych okolicach
Naukowcy już kilkanaście lat temu potwierdzili występowanie trufli w Polsce. Jedna z odmian tego rzadkiego grzyba (trufla letnia) występuje na terenach Niecki Nidziańskiej. - Mimo swojej nazwy może owocnikować cały rok. Gdy temperatury są łagodne, można znaleźć je choćby zimą. Zdarzyło się, iż w lutym znalazłam truflę w pełni dojrzałą i smaczną - powiedziała prof. Dorota Hilszczańska z Instytutu Badawczego Leśnictwa w rozmowie z polskieradio.pl. Oprócz tego okazów można szukać m.in. na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej, w okolicach Chełma, Świnoujścia, a także na Mazurach. Szacuje się, iż w naszym kraju jest choćby kilkanaście gatunków trufli.


Ile kosztuje trufla? Kwota robi wrażenie
Doświadczeni grzybiarze potrafią wyszukać trufle, a potem zgarnąć za nie fortunę. Ostatnio gościem programu "Pytanie na śniadanie" był grzyboznawca Piotr Kwec. Hoduje specjalnie wyszkolone do szukania tych grzybów psy. Razem ze swoim kolegą Grzegorzem Kumelą opowiedział, jak znaleźć "czarne diamenty" w Polsce.


Okazuje się, iż łowcy trufli powinni przede wszystkim udać się w okolice Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Najlepiej wziąć ze sobą wyszkolonego do szukania zwierzaka. Psy z rasy Lagotto romagnolo sprawdzą się najlepiej. Kumela przyznał, iż jednego dnia udało mu się zebrać 7 kg trufli. Zajęło mu to tylko 1,5 godziny. 1 kg tych grzybów to zarobek rzędu 1-2 tys. zł. Za zbiory pan Grzegorz mógł więc otrzymać choćby 14 tys. zł.


Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.