Zaniedbany Szczeniak Otoczony Sępami Czekającymi Na Jej Śmierć

pl.lovely-animals.com 2 tygodni temu

Można powiedzieć, iż zwierzęta są istotami bardzo intuicyjnymi. Mogą wyczuć nasz strach, nasze szczęście, nasz smutek. Wydaje się, iż jest to szczególnie prawdziwe w przypadku psów, pisze dogfull.com

Inne zwierzęta, choćby należące do różnych gatunków, są ze sobą dostrojone. Mają podstawowe instynkty, którym my, ludzie, pozwalamy naszej świadomości przeszkadzać.

Możemy myśleć, iż nasz pies nie czuje się dobrze, ale ich psie odpowiedniki, a choćby koty czy ptaki, wydają się wiedzieć o tym w większym stopniu.

Dostrajają się do mowy ciała i czujesz, iż mogą niemal wyczuć naszą chorobę fizyczną i jej głębokość.

Kiedy jesteśmy chorzy, są przy nas z miłością i chcą, abyśmy wyzdrowieli. Tym bardziej przerażające jest to, iż ludzie patrzą na cierpiące zwierzę i nic nie czują.

Lub gdy ignorują odpowiedzialność za opiekę nad czymś, co zależy od ich przetrwania.

Taka była bardzo mroczna historia dla jednego młodego szczeniaka pitbulla o imieniu Lilo. Na swoim podwórku, gdzie została wygnana, poznała wielu przyjaciół. Ale to nie był typ przyjaciół, których chcesz mieć.

Byli sępami i wykorzystywali swoje zwierzęce instynkty, by być z tym szczeniakiem z najgorszych powodów.

Kontynuuj czytanie na następnej stronie, aby zobaczyć, co stało się z tym malutkim szczeniakiem i dlaczego sępy tak bardzo chciały zostać jej przyjaciółmi!

W Boże Narodzenie 2014 roku była to przerażająca scena dla małej 8-miesięcznej Lilo. Została na podwórku, przykuta łańcuchem do drzewa, mając tylko małą skrzynię, w której mogła mieszkać i się ogrzać.

Ale nie chodziło tylko o to, iż Lilo była otoczona przez sępy. Trwało to przez 5 dni i nikt jej nie pomógł ani się nie przejął.

Czekali na odpowiedni moment, aby ją zjeść, myśl, która złamie serce każdego miłośnika psów.

Ale ktoś czuwał nad Lilo i piątego dnia została uratowana przez Fundację Merit Pit Bull.

Zabrali ją i wreszcie znaleźli dom, na który zasługiwała, z Keaną Lynch i chłopakiem Travisem Henleyem.

Była niedożywiona, miała niedowagę i miała kilka infekcji skórnych, ale dzięki odpowiedniej miłości i trosce stała się zdrowym, szczęśliwym szczeniakiem.

Była w domu iz ludźmi, którzy traktowaliby ją tak, jak należy traktować każdego pięknego, kochającego psa. choćby bez jakiejkolwiek ludzkiej życzliwości przez pierwsze 8 miesięcy swojego życia, Lilo gwałtownie stała się wielkim przytulasem.

Jej nowa rodzina powiedziała również, iż nie ma pojęcia, co robić w domu, a choćby czym adekwatnie są jej zabawki. Ale jest bardzo mądrym szczeniakiem i niedługo zaczęła bawić się swoimi zabawkami, jak każdy szczeniak.

Dziś jedyną wskazówką co do jej poprzedniego życia jest to, iż nienawidzi samotności. Na szczęście ma teraz psią siostrę, która dotrzymuje jej towarzystwa, gdy jej rodziców nie ma.

Została także ambasadorką Fundacji Merit Pit Bull, pracując z dziesiątkami dzieci, aby rozpowszechniać informacje o byciu odpowiedzialnym właścicielem zwierzaka i szczęśliwych zakończeniach, które pochodzą od uratowanego szczeniaka.

Szczęśliwe zakończenie dla bardzo szczęśliwego szczeniaka!!

Źródło: dogfull.com

Idź do oryginalnego materiału