Zamiokulkas – uprawa, pielęgnacja, nawożenie

1 rok temu
Zdjęcie: zamiokulkas uprawa i pielęgnacja


Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas zamiifolia) to bylina należąca do rodziny rodzaju zamiokulkas (Zamioculcas). W warunkach naturalnych rośnie w Tanzanii a także na wyspie Zanzibar. I właśnie wpływ tamtejszych, podrównikowych klimatów ma swoje odzwierciedlenie zarówno w budowie roślin, jak i ich wymaganiach. Jest to bylina niezwykle odporna na niekorzystne warunki uprawy. Nie potrzebuje żyznego podłoża i zbyt dużej ilości wody by pięknie się prezentować przez lata. Do tego nie wymaga żadnej wyszukanej pielęgnacji.

Dzięki swej żelaznej wytrzymałości, od kilku lat Zamiokulkas ogromnie zyskał na popularności zdobiąc biura, gabinety i mieszkania zabieganych użytkowników i właścicieli.

Zamiokulkas zamiolistny – uprawa i pielęgnacja

fot. HerrWick / flickr.com

Charakterystyka zamiokulkasa

Zamiokulkas to doskonała roślina dla tych z nas, którzy nie mogą lub nie chcą poświęcać swoim zielonym przyjaciołom zbyt dużo czasu. Sprawdza się do pomieszczeń o niewielkim nasłonecznieniu, nie trzeba go też często podlewać. Liście wyrastają na łodydze wyrastają naprzeciwlegle i mają eliptyczny kształt, co w połączeniu z ich soczyście zielonym kolorem, zapewnia jej naprawdę interesujący wygląd.

Dodatkowo są one cudownie lśniące, a oprócz tego mają praktyczną funkcję, a mianowicie gromadzą w sobie wodę, dzięki czemu roślina w swoim naturalnym środowisku jest w stanie przetrwać porę suchą, która trwa tam choćby do 10 miesięcy. Rośnie ona w cieniu innych przedstawicieli flory, na glebie często ubogiej w składniki pokarmowe. Stąd jej niskie zapotrzebowanie na pomoc człowieka. Dorasta tam do metra wysokości, ale w naszym pokoju będzie raczej trochę niższa. Nie rozwinie też raczej swojego kwiatostanu, który posiada ciekawy, podłużny wygląd.

Wybór stanowiska

Zamiokulkas wytrzymuje w zasadzie w każdym miejscu, w którym zostanie postawiony. Nie zaleca się jedynie stawiania go w pełnym słońcu. Ale już w ciemnym kącie poradzi sobie bez problemów, będzie tylko wolniej rósł a jego liście będą się wybarwiały na bardziej ciemny, zielony kolor. Optymalnie powinno to być miejsce jasne, ze światłem rozproszonym. Pochodzi spod równika, dobrze zatem znosi upały. Nie jest rośliną mrozoodporną, zatem zimować musi w ciepłym pomieszczeniu, choć lato może spędzać na tarasie czy balkonie. Natomiast w temperaturze poniżej 5oC ginie.

Pielęgnacja Zamiokulkasa

Zamiokulkas nie potrzebuje i nie toleruje nadmiernego podlewania. jeżeli choćby zostanie zasuszony do tego stopnia, iż łodygi i liście zaschną, to po podlaniu z dużym prawdopodobieństwem wypuści nowe pędy z bulw, które przez bardzo długi czas są zdolne do odrodzenia się rośliny. Co innego zbyt obfite podlewanie. To doprowadza do zgnicia bulw i korzeni a bylina już się nie odrodzi. Także podlewamy Zamiokulkasa dopiero wówczas, gdy podłoże jest już przeschnięte.

Zamioculcas zamiifolia, autor: Wendy Cutler/flickr.com

Gdy liście Zamiokulkasa zaczynają żółknąć i po delikatnym pociągnięciu za łodygę zostaje nam ona w dłoni, znak to, iż roślina została przelana. Szkodniki i choroby bowiem rzadko roślinę nawiedzają.

Od kwietnia do września możemy roślinę delikatnie nawozić. Może to być nawóz do roślin zielonych, może być biohumus. Roślina nie jest pod tym względem wymagająca, trzeba zatem uważać by jej nie przenawozić. Dobrze jest wiosną zebrać wierzchnią warstwę podłoża z doniczki i zastąpić ją dobrze przesianym kompostem. Kompost i biohumus wystarczą na cały sezon wegetacyjny.

Dodatkowo liście potrzebują od czasu do czasu wytarcia z kurz delikatną, wilgotna ściereczką.

O tym jak wycierać liście roślin z kurzu przeczytacie tutaj:

Jak zmyć kurz z liści roślin doniczkowych?
Kurz jest wszechobecny. I tak samo jak wycieramy go z mebli, odkurzamy z dywanów,…
Czytaj więcej...

Kwitnienie Zamiokulkasa

Gdy pieczołowicie dbamy o roślinę i zapewniamy jej odpowiednie warunki uprawy, odwdzięczy się nam wypuszczeniem kwiatów. Nie są one jakieś spektakularne, ale zawsze to miło wiedzieć, iż stwarza się roślinie taki mini domowy raj. Kwiat Zamiokulkasa ma kształt kolby i wyrasta na kwiatostanowych pędach, które dorastają do 20 cm wysokości. Na odcinku cylindrycznym znajdują się kwiaty żeńskie. Natomiast na górze, na części maczugowatej, męskie.

Zamiokulkas zamiolistny – uprawa i pielęgnacja

fot. Mr.Rosewater / wikimedia.org

Przesadnie i rozmnażanie Zamiokulkasa

Zamiokulkas lubi mieszkać w ciasnocie, przesadzamy go zatem dopiero wówczas, gdy korzenie prawie rozsadzają doniczkę. Najlepiej jest to robić wczesną wiosną. Doniczka powinna mieć w dnie naprawdę duży otwór, a na jej spodzie trzeba ułożyć dość grubą warstwę drenażową z keramzytu lub kamyczków. Wszystko po to, by korzenie rośliny nie miały okazji by stać w wodzie.

Podłoże powinno być lekkie, żyzne oraz przepuszczalne. Może to być kompost lub torf wymieszany z piaskiem albo drobnym żwirem. Roślina preferuje odczyn lekko kwaśny podłoża.

Bylinę możemy rozmnażać na dwa sposoby. Można uszczknąć kilka listków, zanurzyć je dokładnie w ukorzeniaczu i u mieścić w przygotowanej doniczce z lekkim podłożem. Zanurzamy go w ziemi na jakiś 2 cm i dociskamy. Całość zraszamy lekko i przykrywamy jakąś szklaną kopułką. A później trzeba się uzbroić w cierpliwość, gdyż ten sposób rozmnażania każe czekać na ukształtowaną roślinę choćby rok.

Dużo szybszym sposobem na pozyskanie nowej rośliny jest podział kłącza Zamiokulkasa. Można to zrobić podczas przesadzania go w nowe miejsce. Po wyjęciu ze starej doniczki trzeba delikatnie podzielić kłącze w taki sposób by jak najmniej uszkodzić system korzeniowy. Po czym umieścić rośliny w osobnych doniczkach z otworem w dnie i warstwą drenażową. Później zasypujemy kłącza warstwą żyznego, lekkiego podłoża i dociskamy. Na koniec delikatnie podlewamy.

Choroby i szkodniki zamiokulkasa

Roślina ta nie jest zbyt mocno narażona na choroby i szkodniki. Fizjologiczne choroby wynikają zwykle ze zbyt niskiej temperatury w pomieszczaniu lub przelania. Nie grożą mu one, jeżeli będziemy trzymać się rad z niniejszego artykułu. Czasami jednak roślinę atakują grzyby. Objawami fytoftorozy są gnijące liście. Pomóc tu może specjalistyczny preparat przeciwko tej chorobie.

Ataki szkodników zdarzają się raczej rzadko. Mogą to być przędziorki tworzące pajęczynki na liściach lub nicienie glebowe, atakujące korzenie. Na obydwu z tych nieproszonych gości skutecznym rozwiązaniem będą specjalistyczne preparaty, odpowiednio przędziorkobójcze i nicieniobójcze.

Być może trafiliśmy na ten artykuł, ponieważ ktoś dał nam zamiokulkasa w prezencie, mówiąc, iż to niezobowiązująca roślina. Teraz wiem, iż choć częściowo jest to prawdą, też trzeba o nią zadbać. Po zakończeniu lektury powyższego wpisu nie powinno być to już dla nas żadnym problemem.

fot. główne wikimedia.org

Idź do oryginalnego materiału