Zamiast do ogórków, wlej do butelki. Mszyce spadną z lepkich liści co do jednej

1 godzina temu
Co jest najbardziej skuteczne na mszyce? Gdy w doniczkach pojawiają się ruchliwe, głodne kolonie, trzeba działać szybko. Zlekceważone szkodniki potrafią wyssać z roślin życie i zostawić jedynie żółknące liście. Na szczęście istnieje prosty sposób, który pomaga odzyskać kontrolę nad domową dżunglą.
Mszyce najczęściej atakują rośliny w okresie intensywnego wzrostu. Szczególnie upodobały sobie paprocie, fikusy, draceny oraz kwiaty o miękkich liściach. Pierwszym sygnałem bywa lepka powierzchnia blaszki, zwijające się końcówki oraz osłabione pąki. Kolonia potrafi pojawić się z dnia na dzień i gwałtownie przenosi się na kolejne doniczki. Na szczęście istnieje domowy trik, który przerywa ich ucztę w naprawdę krótkim czasie. Najlepsze jest to, iż nie wymaga żadnych wymyślnych czynności.

REKLAMA







Zobacz wideo "Pieniądze dają poczucie bezpieczeństwa". Joanna Przetakiewicz w "Z bliska"



Jakie są domowe sposoby na mszyce w doniczkach? W prostocie tkwi siła
Szkodniki ruszają do akcji, gdy rośliny intensywnie rosną i mają soczyste, młode tkanki. To świetna "stołówka", bo owady żywią się sokiem pobieranym prosto z pędów. Tworzą kolonie w ekspresowym tempie, a w ciągu jednego sezonu potrafią zasiedlić kilka doniczek naraz. A jak adekwatnie wyglądają? Robaczki mają kilka milimetrów długości, są owalne, potrafią być zielone, czarne, mleczne albo żółte, czasem ze skrzydełkami. Łatwo je zauważyć na spodniej stronie liści. Gdy szkodniki zaczynają na nich żerować, zwijają się, przebarwiają i tracą siłę. Stają się też lepkie i matowe. jeżeli więc widzisz takie objawy u swojej paprotki, wytocz ciężkie działo i zacznij walkę.


Skutecznym domowym środkiem jest lekki oprysk na bazie octu i wody. Mieszanka w proporcji 1:10 sprawdza się tu najlepiej. Wlej do butelki z atomizerem 3,5 łyżki octu i zalej 500 ml przegotowanej, chłodnej wody. Taki roztwór tworzy zapachową tarczę, która utrudnia owadom dalsze żerowanie. Po spryskaniu roślina powinna odpocząć w miejscu bez ostrego słońca. Zabieg dobrze jest powtarzać co kilka dni, aż problem z mszycami odejdzie w niepamięć.
Drugą metodą jest naturalny oprysk z czosnku, który pachnie tak intensywnie, iż mszyce nie czują się mile widziane w doniczce. Wystarczy rozgnieść 3-4 ząbki, zalać litrem wody i odstawić na dobę. Po przecedzeniu miksturę rozcieńczamy z wodą w proporcji 1:1. Taki wyciąg nie tylko działa na mszyce, ale także też adekwatności bakteriobójcze i grzybobójcze. Rośliny reagują na niego zaskakująco dobrze, a owady gwałtownie poszukają nowej lokalizacji.





MszyceFot. istockphoto.com/ autor Tomasz Klejdysz





Jak odżywić rośliny domowe po ataku mszyc? Warto zrobić naturalną odżywkę
Kiedy mszyce opuszczą doniczkę, roślina zwykle wygląda na zmęczoną. Po intensywnym żerowaniu jej tkanki są osłabione, a część liści bywa tak zniszczona, iż przestają pełnić swoje funkcje. To dobry moment, żeby wesprzeć ją czymś delikatnym, co nie obciąży układu korzeniowego. Najpierw jednak usuńmy liście, by roślina przestała tracić na nie energię i mogła skupić się na odbudowie. Gdy zabieg będzie skończony, możemy przystąpić do szykowania odżywki.


W przypadku regeneracji po szkodnikach świetnie sprawdzi się domowy nawóz ze skórki banana. Obierki kroimy na małe kawałki, zalewamy 500 ml ciepłej wody i odstawiamy na dobę. Po przecedzeniu powstaje delikatny napar, który wzmacnia tkanki i poprawia sprężystość liści. Kwiaty doniczkowe korzystają z niego wyjątkowo chętnie, bo potas z banana wspiera ich gospodarkę wodną. Stosuj raz na dwa tygodnie, podlewając niewielką ilością ziemię przy brzegach doniczki. Taki zastrzyk energii pomaga roślinom wrócić do formy, a przy regularnym zraszaniu i dobrym świetle widać szybkie odświeżenie. Stawiasz na domowe środki czy wolisz kupne preparaty do pielęgnacji roślin? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału