Jesienią w mieszkaniach spada wilgotność powietrza, a krótsze dni oznaczają mniej światła potrzebnego do fotosyntezy. Sytuacji nie poprawiają błędy w podlewaniu i niedobory składników odżywczych. Objawem stresu u monstery jest żółknięcie liści. Wtedy warto pomóc roślinie naturalnymi metodami, które dodatkowo odżywią glebę.
REKLAMA
Zobacz wideo Hodujesz w domu monsterę? Sprawdź, czy odpowiednio o nią dbasz
Monstera: żółte liście to objaw stresu. Jak pomóc roślinie i przy okazji wzmocnić glebę?
Skórki bananów to jeden z najprostszych sposobów na zasilenie rośliny w cenne minerały. Zawierają dużo potasu i fosforu, które wspierają rozwój korzeni, a także odpowiadają za mocne, zielone liście. Wystarczy pokroić skórkę, zalać ją litrem wody i odstawić na dobę. Powstałym naparem nawadniamy monsterę co dwa–trzy tygodnie. Efekty są widoczne dość gwałtownie – liście odzyskują intensywny kolor, a nowe przyrosty stają się większe. Równie skuteczne okazują się fusy z czarnej herbaty. To źródło azotu, pierwiastka odpowiedzialnego za soczystą zieleń. Wystarczy dodać łyżeczkę fusów do wody używanej do podlewania, by poprawić strukturę gleby i zapobiec jej przesuszaniu. Jesienią, gdy wilgotność powietrza w mieszkaniu spada, taki prosty trik może zauważalnie pomóc roślinie. Na tym nasze opcje się nie kończą. Kilka kropel soku z cytryny, dodanych do wody, którą zraszamy liście, zakwasi ziemię i ułatwi korzeniom pobieranie minerałów. Co ważne, owoc ten działa także antybakteryjnie i chroni przed rozwojem chorób grzybowych.
Monstera potrzebuje odpowiednich warunków, by zdrowo rosnąć. Odpowiednie stanowisko to klucz
Domowe odżywki działają gwałtownie i skutecznie, ale najważniejsze znaczenie ma odpowiednie stanowisko. Monstera nie poradzi sobie w ciemnym kącie, gdzie dniem i nocą brakuje światła. Jesienią najlepiej przestawić ją bliżej okna – tam, gdzie słońce jest rozproszone i nie pali liści. Dobrym rozwiązaniem jest też doświetlanie rośliny lampą, co szczególnie sprawdza się w krótkie, pochmurne dni. choćby kilkanaście minut dodatkowego światła dziennie potrafi zauważalnie poprawić kondycję monstery.
Zobacz też: Spryskaj korzenie i odstaw. Storczyk w kilka dni zakwitnie ponownie
Równie ważna jest wilgotność powietrza. Jesienią w mieszkaniach potrafi ono spaść poniżej 40 procent, co dla monstery jest dużym wyzwaniem. Warto zadbać, by utrzymywała się na poziomie 50–60 procent. Można to osiągnąć, stawiając miskę z wodą przy grzejniku, włączając nawilżacz powietrza lub regularnie zraszając liście. Ciekawym rozwiązaniem jest też ustawienie doniczki na tacy z kamykami i wodą, co daje efekt miniaturowej "mgiełki" wokół rośliny.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.