Zakupy załatwiłam

tenuieum2.blogspot.com 2 tygodni temu

przed pracą w obu miejscach, nie zdążyłam tylko przed pracą wynieść śmieci. Wyniosłam po.

A świat październikowy jest taki piękny.








Jeśli Bóg pochyla się czasem nad październikowym światem, Mówi tak: jakże piękna jesteś, siostro-ziemio, oblubienico, jakże piękna.


A ja tymczasem mam katar (apsik), trzy przepiękne syfy na pysku, wszelkie możliwe niemiłe objawy menopauzy i zero sił i chęci do wszystkiego. choćby szpak przyleciał dziś sam mnie pożegnać, wychodząc z założenia, iż ja w tym roku na pewno go pożegnać nie przyjdę.


A więc żegnaj, szpaku odlatujący.


Apsik.

Idź do oryginalnego materiału